Nie wszyscy przykładamy wagę do tego, jak mieszkamy. Są osoby, których w ogóle nie obchodzi kolor ścian, ale są też i takie, dla których ważna jest nawet wycieraczka. Czy to dobrze, czy źle — trudno ocenić. Na pewno ważne jest, aby w swoim domu czuć się dobrze.

Ale od początku...
Większość z nas chce i mieszka tak, jak lubi. Obrazy, serwetki, kwiaty na parapecie, firanki w oknach albo nie... Marząc o własnym kącie urządzamy go już w wyobraźni. Oczywiście — piękno kosztuje, ale od czego mamy wyobraźnię i fantazję?
Chcemy, aby nasze mieszkanie było piękne od sufitu po samą podłogę. Piękno powinno witać nas w drzwiach i towarzyszyć nam na każdym kroku, w każdym pomieszczeniu — w salonie, w kuchni, w pokoju dziecięcym, a nawet w przedpokoju. Urządzając mieszkanie nie zapominajmy o podłodze. Tym bardziej, że obecnie mamy z czego wybierać — dywany, dywaniki, wykładziny, maty podłogowe, a na nich wzory: motywy roślinne, zwierzęce, abstrakcyjne czy romantyczne.
To tyle, jeśli chodzi o estetykę, a co z praktycznym używaniem?

Na przykład maty
Dobrym przykładem połączenia estetyki z funkcjonalnością są maty podłogowe. Ich właściwości są różne — inne do salonu, inne do biura, a jeszcze inne do przedpokoju. Do przedpokoju najlepsze są takie, które łatwo się czyści. Do kuchni i łazienki — antypoślizgowe, no a w pokoju dziecięcym najlepsze są antyalergiczne. I ostatnia cecha dobrej maty — trwałość. Dlatego szukając maty do naszego mieszkania zawsze warto zapytać o jej trwałość.

Przedpokój to nie piwnica
Niewiele osób, urządzając mieszkanie, skupia się na przedpokoju. To oczywisty błąd, ponieważ właśnie to miejsce decyduje o pierwszym wrażeniu, jakie odniosą nasi goście odwiedzając nasz dom. Warto więc poświęcić chwilę na dobór dodatków, pamiętając jednak, żeby nie były wyłącznie ozdobami. Wieszak powinien spełniać rolę wieszaka, a w szafce na buty, powinny zmieścić się nie tylko szpilki, ale także kalosze. Można więc śmiało uznać, że mieszkanie zaczyna i kończy się w przedpokoju, a nawet na... wycieraczce. Bo to ona nas „wita“, gdy wracamy do domu i „żegna“, gdy z niego wychodzimy. Wycieraczka więc też powinna mieć jakiś wygląd — najlepiej żeby była o podobnej kolorystyce co drzwi i korytarz lub zewnętrza elewacja domu. Wybór wzoru jest odbiciem charakteru właściciela mieszkania — osoba spontaniczna lub lubiąca podróże z pewnością wybierze paryską elegancję, londyńską klasę czy nowojorską energię. Podobnie jak w przypadku maty czy dywanu i tu ważna jest trwałość.

Salon i pokój dziecka
Z przedpokoju goście zazwyczaj kierują się prosto do salonu. To zazwyczaj największe pomieszczenie w domu, więc dobrym rozwiązaniem będzie podzielenie go na mniejsze kąciki właśnie matami podłogowymi. W ten sposób możemy wyodrębnić kącik jadalny lub wypoczynkowy. Jest to również rozwiązanie wskazane dla osób, które nie chcą żeby dywan zdominował wnętrze. Kolorystyczny dobór mat powinien komponować się z całym wystrojem pokoju. W klasycznym wnętrzu dobrze wyglądać będą wzory z motywami zwierzęcymi lub kwiatowymi, natomiast nowoczesny wystrój świetnie uzupełnią wzory abstrakcyjne lub romantyczne.

No to wybieramy
Piękne wzory mają na pewno maty tekstylne. Niestety, ich podkład zazwyczaj zrobiony jest z nietrwałego PCV, które po jakimś czasie kruszy się. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest podłoże na naturalnej gumie — trwale i odporne na zginanie. Ponadto dywanik na gumie nie przesuwa się.
Drugim czynnikiem, na który powinniśmy zwrócić uwagę jest włókno maty. Najlepsze na wycieraczki (tarasowe, do przedpokoju) są takie, które po wytrzepaniu z piasku można bez obaw uprać w pralce i wysuszyć.
W kuchni i łazience najlepiej wyglądają dywaniki w odcieniu podobnym do kafli lub płytek na ścianach i podłodze. Mata w łazience powinna być odporna na wilgoć. Ważne jest też, aby aby dobierać maty z naturalnych materiałów, antypoślizgowe i antyalergiczne. Najlepsze są te zrobione z naturalnego włókna z podłożem z gumy nitrylowej, która w przeciwieństwie do tańszych materiałów nie wykazuje cech szkodliwych dla zdrowia. kr