Małe mieszkania nadal są bardzo poszukiwane. Gdy już je kupimy, zaczyna się urządzanie. Jak urządzić maleńkie, zazwyczaj jedno — czy dwupokojowe mieszkanie, żeby żyło się nam w nim wygodnie?
Oto kilka zasad i praktycznych rozwiązań, które pozwalają dobrze rozplanować i zagospodarować małą przestrzeń.
Czy można w jednej czy dwóch niewielkich przestrzeniach zmieścić salon, sypialnię, garderobę, kuchnię i przedpokój? Oczywiście, że tak!
Najważniejszy jest dobry plan. W naszym projekcie trzeba uwzględnić zarówno techniczne, jak i estetyczne aspekty wykończenia wnętrza. Możemy to zrobić samodzielnie lub skorzystać z pomocy specjalisty. — W każdym przypadku wprowadzanie w życie poszczególnych założeń ma służyć uzyskaniu bardzo konkretnych korzyści – mówi Angelika Wiewiór, ekspert wyposażenia wnętrz. — Nawet bardzo małe pomieszczenie nie powinno wywoływać nieprzyjemnego wrażenia ścisku i ciasnoty. Już na etapie przeglądania farb do ścian, powinniśmy koncentrować się na jasnych, chłodnych barwach, które sprzyjają optycznemu powiększeniu wystroju. Należy też uważać, by uzyskany w ten sposób pozytywny efekt wizualny, nie został zaprzepaszczony przez niewłaściwie skompletowane wyposażenie — dodaje.
Skoncentrowanie wszystkich mebli, urządzeń oraz rzeczy osobistych w jednym miejscu to prawdziwe wyzwanie. Ale od czego mamy: rozkładane narożniki, smukłe pufy, specjalnie zaprojektowane półki wiszące, a przede wszystkim bardzo pojemne szafy wnękowe? Te meble tak zostały zaprojektowane, że po złożeniu dosłownie znikają z pokoju.
Pokój dodatkowo możemy w łatwy sposób podzielić na różne strefy użytkowe. Wystarczy wstawić parawan, wstawić kompozycję roślinną czy tak postawić sofę, aby jej oparcie stało się swoistą, niewidzialną ścianą działową.
W małym mieszkaniu zapewne łazienka też jest maleńka. I tu też mamy spory wybór. Wystarczy wstawić małą pralkę, zamontować ładną, zgrabną umywalkę, a zamiast wanny – kabinę prysznicową. Natomiast podstawą urządzenia wnęki kuchennej są specjalnie zaprojektowane szafki – od podłogi aż po sufit. Gwarantuję, że w takim segmencie zmieścimy wszystko a nawet więcej.
W przypadku popularnych w ostatnich latach lokali–studiów, kuchnię oddziela się od salonu specjalnym barem.
I ostatnia zasada — mieszkanie urządzajmy z głową od razu. To nic, że planujemy za kilka lat kupić nowe i większe. Mieszkanie dobrze wykończone, nowocześnie wyposażone i urządzone łatwiej nam będzie potem sprzedać lub wynająć. A poza tym... lepiej mieszkać w mieszkaniu, które lubimy, niż w taki, które nas codziennie męczy.
Bożena Kraczkowska
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez