Ocieplanie, wylewanie, gładzenie

2013-08-27 12:20:14 (ost. akt: 2013-08-27 12:30:06)

Jeszcze lato... idealny czas na przeprowadzenie remontu, szczególnie, jeśli planujemy remont elewacji budynku, termomodernizację domu lub renowację balkonu. Wielu z nas, zamiast wyruszyć w wakacyjną podróż, poświęca więc urlop na przeprowadzenie remontu. Długie, ciepłe dni zachęcają do ocieplania i dekorowania ścian zewnętrznych, kładzenia płytek czy wymiany sprzętów.

Ocieplanie, wylewanie, gładzenie

Autor zdjęcia: Baumit

Zabierając się za ocieplanie budynku, malowanie balkonu, czy inne prace remontowe odbywające się na świeżym powietrzu, nie można wybrać lepszej pory roku niż lato. Najistotniejszą kwestią przy robotach plenerowych są warunki atmosferyczne. Wiosenna pogoda bywa nieprzewidywalna — może nas zachwycić ciepłymi dniami, ale jednocześnie zaskoczyć obfitymi opadami deszczu, czy nawet śniegu. Podobnie niestabilna aura panuje jesienią. Dlatego większość z nas decyduje się na przeprowadzenie głównych prac remontowych w mieszkaniu właśnie w okresie letnim.

Dużo czasu przy otwartym oknie
Dzięki dodatnim temperaturom i najdłuższym w roku dniom, możemy maksymalnie wydłużyć czas trwania prac na dworze i w efekcie szybciej zakończyć remont. Możliwość pozostawienia otwartych okien przez całą dobę sprawia, że świeżo otynkowane ściany wysychają dużo szybciej. Dzięki dłuższym, letnim dniom zyskujemy więcej czasu na wykonanie prac wymagających światła dziennego.

Planowanie to podstawa
— Decydując się na dokonanie zmian w naszym domu, pamiętajmy, by dokładnie obmyślić kolejność przeprowadzenia prac. Planowanie zacznijmy nawet kilka miesięcy wcześniej, mając na uwadze, że ekipy remontowe w czasie wakacji mają niezwykle napięte grafiki — mówi Maciej Iwaniec, ekspert producenta materiałów budowlanych. — Z góry należy również określić, co będzie remontowane i co trzeba kupić. Dzięki temu łatwiej dokonamy obliczeń i stworzymy kosztorys prac — zapewnia.

Dobre powietrze, dobre podłoże
Upały chyba już nie powrócą, więc teraz jest najlepsza pora, by pomyśleć o ociepleniu domu. — Optymalna temperatura dla prac ociepleniowych waha się między +5 a +25 st. C — mówi nasz ekspert. — Dotyczy to zarówno powietrza, jak i podłoża, na którym montujemy system ociepleń. W upalne, letnie dni temperatura na powierzchni nagrzanych ścian może przekroczyć nawet 60 st.C, co znacznie pogarsza poprawny montaż systemu ociepleń. Gorące powietrze powoduje przyśpieszone odparowanie wody. Zakłóca to przebieg prawidłowego wiązania wszystkich zapraw mineralnych — dodaje.
Nie należy więc wykonywać prac ociepleniowych przy intensywnym, bezpośrednim nasłonecznieniu oraz silnym wietrze, gdyż ma to bardzo niekorzystny wpływ na układanie i wysychanie tynków. Słońce i wiatr powodują zbyt szybkie osuszanie zaprawy, w związku z czym dalece obniża się jej przyczepność do podłoża i końcowa wytrzymałość mechaniczna.

„Nie” dla popękanej wylewki
Letnia aura zachęca również do uzupełnienia ubytków w powierzchni posadzek na balkonie, przy wejściu do mieszkania, podjeździe do garażu. Wykonując wylewkę betonową pamiętajmy, że mimo, iż już po upływie 24 godzin od jej wylania można chodzić po jej powierzchni, na pielęgnację betonu należy poświęcić kilka najbliższych dni. — Jeżeli wylewki betonowe nie będą odpowiednio utrzymywane, zaczną pękać. By temu zapobiec, po zagęszczeniu i wstępnym związaniu mieszanki, polewajmy ją wodą, szczególnie podczas upałów. Gdy słupek rtęci na termometrze przekracza +15° st. C, w pierwszych trzech dobach powinniśmy czynić to w zależności od warunków kilka razy na dobę. W kolejnych dniach polewajmy beton wodą, aby zachował wilgotność — radzi Maciej Iwaniec.

Nowe płytki na tarasie i w łazience
W ciepłe, wakacyjne dni warto pomyśleć o położeniu płytek na tarasie czy w kuchni lub łazience. Temperatura powietrza i podłoża podczas układania okładzin ceramicznych oraz w początkowym okresie wiązania zaprawy powinna zamykać się w granicach od +5 do +30 st. C. Pamiętajmy, by materiały wykorzystywane podczas robót znalazły się w pomieszczeniach o wymaganej temperaturze przynajmniej dobę przed rozpoczęciem prac. Jeśli kładziemy płytki na zewnątrz, pod żadnym pozorem nie róbmy tego podczas silnego wiatru, ani przy intensywnym nasłonecznieniu.
W trakcie trwania prac powinniśmy mieć na uwadze czas „naskórkowania” zaprawy, czyli jej zdolność do klejenia po rozprowadzeniu na podłożu. — Czas otwartego schnięcia zaprawy wynosi od 10 do 30 minut, w zależności od rodzaju masy klejącej, a także temperatury i wilgotności podłoża — zauważa nasz ekspert. — Pamiętajmy, że wraz ze wzrostem temperatury okres schnięcia zaprawy ulega skróceniu, dlatego w ciepłe dni nakładajmy ją na stosunkowo małej powierzchni, a następnie jak najszybciej przyklejajmy płytki. Użyteczność rozprowadzonej na ścianie lub podłodze zaprawy klejowej z łatwością sprawdzimy przez dotyk — jeśli na naszych palcach pozostaje klej, bez obaw możemy kontynuować pracę — dodaje. kr

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB