Odpowietrzanie grzejników

2013-12-12 12:16:33 (ost. akt: 2013-12-12 12:25:20)

Za oknem minusowe temperatury, a nasze grzejniki są ciepłe do połowy? To może oznaczać, że grzejnik jest zapowietrzony. Podpowiadamy co zrobić. zy nie masz podpowiadamy co zrobić.

Odpowietrzanie grzejników

Autor zdjęcia: Grupa Armatura

Zapowietrzony kaloryfer? Mieszkańcy bloków mają ułatwione zadanie, bo w administracji osiedla na pewno pracuje odpowiedni fachowiec. A jeśli nawet nie, to warto porozmawiać z urzędnikiem i może wskaże ścieżkę pomocy. Gdyśmy jednak nie mieli czasu na załatwianie formalności, możemy spróbować sami uporać się z półciepłym kaloryferem.

Niepokojący bulgot
Szum, gwizdy, bulgotanie wody i nierównomierne oddawanie ciepła, to oznaki zapowietrzenia grzejników. Kiedy temperatura za oknem z dnia na dzień spada, warto wziąć się z tę usterkę tak, aby nasze działanie przyniosło poprawę. Jak to zrobić?
W grzejnikach na ciepłą wodę problem zapowietrzenia pojawia się niemal co sezon. Wiąże się on nie tylko z obecnością powietrza w instalacji, ale również innych gazów — wodoru oraz siarkowodoru (efekt reakcji beztlenowych). Przyczyn takiej sytuacji jest wiele.

Skąd ten gaz?
Zapowietrzanie grzejników często jest wynikiem ich nieprawidłowego napełniania. Podczas tego procesu, napuszczana do instalacji woda powinna wypychać stopniowo powietrze. Zdarza się jednak, że pewna ilość gazu pozostaje w instalacji. Właściwie napełniony grzejnik nie daje jednak całkowitej pewności sprawnego działania. Powietrze przenika bowiem przez nieszczelności rur, szczególnie tych wykonanych z tworzyw sztucznych. — Wiąże się to z naturalnym procesem dyfuzji, czyli przenikania gazu przez przepuszczające tlen materiały, z których wykonana jest instalacja. Wykorzystanie cienkiej, metalowej powłoki, najczęściej wykonanej z aluminium, zapobiega przedostaniu się gazów do ich wnętrza — tłumaczy nasz ekspert, Piotr Kolanowski.

Potrafisz to zrobić
Grzejnik jest prawdopodobnie zapowietrzony, gdy słyszymy jego głośną pracę: gwizdy, szumy oraz bulgotanie wody. Łatwo zauważyć także nierównomierne oddawanie ciepła — góra kaloryfera jest wyraźnie chłodniejsza niż dół. W przypadku nowszych modeli samodzielna naprawa usterki jest ułatwiona, poprzez wykorzystanie odpowietrzaczy.

Odpowietrzanie
Pierwsze co powinniśmy zrobić to zamknąć dopływ wody do grzejnika. Teraz należy ustawić zawór grzejnikowy w pozycji zamkniętej, przekręcając pokrętło zgodnie z ruchem wskazówek zegara do oporu. W przypadku głowicy termostatycznej na znaczniku ukaże się symbol „0“ lub „*“.
Po drugiej stronie grzejnika znajdziemy odpowietrzacz, którego otworek spustowy należy ustawić do dołu. Często da się to zrobić palcami, jednak w przypadku większego oporu należy użyć kombinerek.
Pod otwór odpowietrzacza podkładamy naczynie na wyciekającą wodę. Następnie przy pomocy wkrętaka płaskiego lub kluczyka odkręcamy śrubkę odpowietrzacza dopóki nie usłyszymy syczenia uchodzącego gazu. Pomimo ustania dźwięku, nadal delikatnie odkręcamy śrubkę do momentu, aż z otworu odpowietrzacza zacznie wydobywać się mieszanina powietrza (gazu) z wodą.
Proces odpowietrzania jest zakończony, gdy z odpowietrzacza zacznie wyciekać sama woda. Należy w takim przypadku zakręcić śrubkę spustową i wytrzeć dokładnie grzejnik. Następnie odkręcamy maksymalnie zawór grzejnikowy lub głowicę termostatyczną i sprawdzamy szczelność odpowietrzacza.

Do starego fachowiec
W przypadku starszych grzejników, które nie są wyposażone w odpowietrzacze proces ten przebiega nieco inaczej. Oczywiście możemy podjąć się pracy, jednak uprzedzamy, że będzie to trudne zadanie.
Najpierw musimy za pomocą klucza płaskiego lub nastawnego poluzować śrubunek przy zaworze grzejnikowym, do czasu aż z grzejnika zacznie uchodzić powietrze, a następnie mieszanina wody z powietrzem. — Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że odpowietrzenie grzejników tym sposobem powoduje pojawienie się znacznej ilości wody. Wypływa ona przez śrubunek pod dużym ciśnieniem i w sposób mniej kontrolowany niż w przypadku odpowietrzaczy — tłumaczy nasz ekspert Piotr Kolanowski. — Dlatego, zanim przystąpimy do pracy, musimy przygotować duże naczynie (miskę) i podstawić pod grzejnik. Gdy ujdzie już cały gaz, zakręcamy śrubunek i sprawdzamy szczelność. Odpowietrzanie w ten sposób wymaga dużej uwagi i precyzji, gdyż odbywa się przy pracującej instalacji, w której panuje wysokie ciśnienie. Błąd może zakończyć się zalaniem mieszkania, np. gdy zbyt mocno odkręcimy śrubunek, a nie mamy możliwości szybkiego, awaryjnego zamknięcia całości instalacji zaworem kulowym — dodaje nasz ekspert.
Można też, poza sezonem grzewczym, zlecić montaż zaworów odpowietrzających, których na rynku jest wiele rodzajów i których montaż nie jest skomplikowany, a cała operacja będzie procentować w przyszłości. kr

Dobrze wiedzieć
Zapowietrzenie grzejników wiąże się z szeregiem niedogodności i późniejszych problemów. Gazy nie tylko zakłócają pracę całej instalacji grzewczej, ale powodują również powstawanie korozji. Jej produkty krążą w instalacji i utrudniają przepływ wody, prowadząc niekiedy do perforacji rur. Usterki techniczne powodują zmniejszenie poziomu oddawanego ciepła, a co za tym idzie — niedogrzanie pomieszczeń.

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB