Na posiadanie własnej siłowni mogą sobie pozwolić nie tylko mieszkańcy domów jednorodzinnych. Także mieszkańcy bloków, o ile dysponują nieco większą ilością pomieszczeń, mogą w jednym z nich stworzyć miejsce do ćwiczeń i rekreacji. Wbrew pozorom, na siłowni nie tylko gubimy kilogramy czy rzeźbimy sylwetkę, ale też mamy możliwość odreagowania codziennego stresu. Nie od dziś przecież wiadomo, że regularny, intensywny wysiłek fizyczny powoduje w naszym organizmie zwiększoną produkcję endorfin, czyli hormonów szczęścia.

Najlepiej w oddzielnym pomieszczeniu
Pojedyncze sprzęty do ćwiczeń możemy spotkać w wielu domach jako element wystroju sypialni, pokoju dziennego czy salonu. Niestety, można się domyślać, że domownicy nie korzystają z nich zbyt często. Ćwiczenia wymagają bowiem skupienia, o które trudno, gdy inni domownicy akurat oglądają telewizję i przegryzają czipsy. Niektóre sprzęty wymagają intensywnych ćwiczeń, często w butach sportowych, którymi możemy uszkodzić delikatny parkiet. Jest więc oczywiste, że siłownia, z której będziemy korzystać często i z przyjemnością, a jednocześnie bez szkód dla wystroju wnętrza, powinna znaleźć się w osobnym pomieszczeniu.

Wietrzenie ma znaczenie
Siłownia w domu nie musi metrażem przypominać sali do ćwiczeń w klubie fitness. Do swobodnego wykonywania ćwiczeń bez problemu wystarczy pomieszczenie o wymiarach około 3 na 3 metry. Podstawa jest solidna i stabilna podłoga, która nie zniszczy się ani nie ulegnie uszkodzeniom. Bardzo istotną kwestią jest też właściwa wentylacja pomieszczenia. Podczas ćwiczeń intensywniej się pocimy, zużywamy więcej tlenu i potrzebujemy stałego dopływu świeżego powietrza. Ćwiczenie w dusznej, niewietrzonej klitce może być męczące i zniechęcające. Najlepiej byłoby, gdyby pomieszczenie przeznaczone na siłownię było wyposażone w okno. Niestety, czasem miejsca do ćwiczeń urządzamy w garażach, piwnicach i różnego rodzaju składzikach, w których okien po prostu brak. Wtedy trzeba zadbać o prawidłową wentylację w inny sposób.

Dobrze przemyśl wybór sprzętu
Domową siłownię możemy urządzić w piwnicy, na poddaszu lub w dowolnym pomieszczeniu. Gdy już znajdziemy właściwą lokalizację, warto pomyśleć o odpowiednim sprzęcie. Nie rzucajmy się od razu na wszystkie cuda techniki w sklepie sportowym. To, że je kupimy, nie znaczy przecież, że będziemy z nich korzystać. Dobrym pomysłem jest wybrać się na siłownię do klubu sportowego i wypróbować kilka różnych sprzętów. Dzięki temu możemy sprawdzić, na czym będzie nam się dobrze ćwiczyć, a co ewentualnie będzie służyć za wieszak na niepotrzebne ubrania czy ręczniki. Pamiętajmy też, że domowa siłownia ma ograniczoną przestrzeń, a sprzęt do ćwiczeń nie powinien stać zbyt blisko siebie. W siłowni urządzonej w naszym domu spokojnie wystarczą dwa, trzy sprzęty. Do wyboru mamy bieżnie, rowery treningowe, wiosła, steppery, a nawet rozbudowane atlasy. Ich ceny są mocno zróżnicowane, dlatego warto przed zakupem dobrze się zastanowić, czy siłownia nie jest chwilowym kaprysem i będziemy korzystać z niej regularnie i przez długie lata.
abc