— Zmęczeni szarością zimy, z utęsknieniem oczekujemy prawdziwej wiosny i towarzyszących jej zapachów oraz kolorów — soczystej zieleni rozwijających się pędów drzew, intensywnej żółci kwitnących forsycji i fioletów przebiśniegów — wymienia Dorota Kuć, architekt wnętrz. — To dobry czas na wiosenne porządki i odświeżenie naszych domów. Odrobinę letnich barw można wprowadzić do wnętrza, korzystając z palety soczystych i pastelowych kolorów „Fluid Fantasy“.
Osoby, które aktywnie podchodzą do zmian w swoim otoczeniu, mogą przemalować ściany lub tylko jedną ze ścian w salonie, kuchni albo sypialni. Piękny, żywy kolor lub pasy pastelowego różu i delikatnego błękitu dodadzą lekkości oraz odmłodzą wygląd każdego wnętrza. Zabawa barwami palety jest bezpieczna, ponieważ zostały one opracowane tak, aby do siebie pasowały — niezależnie od zastosowanych odcieni.
— Osoby lubiące prace ręczne, łatwo same wykonają wiosenną lampę, wykorzystując ogólnodostępne papierowe kule — proponuje Dorota Kuć. — Mogą pomalować je w barwne wzory lub okleić wyciętymi z papieru, kolorowymi kwiatami czy liśćmi. Również poduszki możemy uszyć sami. Wystarczy wykorzystać wzorzyste materiały w kolorach korespondujących z tymi z „pastelowej“ palety i luźno ułożyć je na łóżku w sypialni lub na sofie w salonie.
Paleta barw jest intensywna i kontrastowa, dlatego kolorystyka mebli oraz dodatków powinna być stonowana. Idealnie pasuje tutaj biel, a bawić możemy się jej fakturami, zestawiając np. matowe i błyszczące.

Rafał Śliwiak