Dwa podstawowe problemy związane z taką łazienką to zmieszczenie w niej wszystkich niezbędnych urządzeń oraz optyczne powiększenie jej wnętrza. Kwestii tych nie można jednak rozpatrywać w oderwaniu od siebie.
— Wnętrza małych, zamkniętych pomieszczeń oglądamy tylko z bliska — zwraca uwagę Irena Januszewska, właścicielka Studia Łazienek w Olsztynie. — Dlatego większą uwagę powinniśmy zwrócić na detale. Lustro, luksfery, materiały przezroczyste i półprzezroczyste — powiększą optycznie niewielkie pomieszczenie. W małych łazienkach lepiej nie układać dużych wzorów ani używać materiałów o wyraźnych fakturach. Kolory powinny być jasne.
Ostatnio bardzo modne stało się połączenie płytek ceramicznych z naturalnym drewnem, np. deską czy parkietem. Partie ściany nie pokryte glazurą najlepiej pomalować białą farbą wodoodporną — uzyskamy w ten sposób wrażenie lekkości i oddechu. Do tego użyjmy białej armatury i prostych dodatków. Na wprost wejścia najlepiej umieścić umywalkę z lustrem, jeśli bowiem wchodzimy wprost na np. kabinę prysznicową, odnosimy wrażenie, że wnętrze jest ciasne.
Doskonałym sposobem na optyczne powiększenie wnętrza jest zastosowanie dużej tafli lustra bez podziałów i ram, najlepiej na całej długości jednej ściany. Nie zapominajmy o dobrym oświetleniu, najlepiej wielopunktowym — to połowa sukcesu.
— Podsumowując: niewielka łazienka wyda się większa, jeśli połączymy proste formy, jasne kolory oraz oryginalne dodatki i dobrze je oświetlimy — wylicza Irena Januszewska. — Jednym z najskuteczniejszych sposobów na powiększenie wnętrza jest zastosowanie w nim luster. Ten powszechnie znany trik potrafi zdziałać cuda. W małej łazience najlepiej będą prezentować się lustra poziome. Zrezygnujmy z ozdobnych ram, wprowadzą tylko niepotrzebny bałagan. Najkorzystniejszy efekt uzyskamy, stosując minimum dwa lustra, które będą powtarzać swoje odbicia. Efekt przedłużenia pomieszczenia będzie najlepiej widoczny, gdy w lustrze odbije się regularny układ kafelków.

Rafał Śliwiak