Katalogi z tapetami mogą przyprawić o zawrót głowy. Bogactwo wzorów, faktur, kolorów i materiałów sprawia, że wybór tej jedynej może być naprawdę trudny.

Ozdobią ścianę i ukryją, co trzeba
— Dzisiejsze tapety podążają z duchem czasu i zmieniającymi się trendami — zapewnia Iwona Przybyszewska z firmy zajmującej się dekoracją wnętrz. — Są piękne, wytrzymałe, odporne na zniszczenia. Łatwo się nakładają i równie prosto zdejmują. Mogą być jedynie tłem dla naszego wnętrza lub stanowić jego główną ozdobę.
Papierowe tapety powoli odchodzą w zapomnienie, dziś wykonuje się je z materiałów odpornych i trwałych. Nie tylko ozdabiają pomieszczenie, ale też można dzięki nim ukryć niedoskonałości tynku. Wystarczy okleić wnętrze tapetami fizelinowymi, które wzmocnią i wyrównają ściany, a następnie pomalować ich powierzchnię na wybrany kolor.
Nowoczesnym materiałem wykończeniowym na ściany i sufity są również tapety z włókna szklanego. Sprawdzają się wszędzie tam, gdzie potrzebna jest duża odporność na zadrapania i uderzenia. Są dostępne w dużym wyborze wzorów, można je również pomalować na dowolny kolor.

Inna tapeta w łazience, a inna w salonie
Wbrew utartym stereotypom, tapety świetnie sprawdzają się nie tylko w pokojach, ale również w kuchni i w łazience, gdzie stanowią dobrą alternatywę dla glazury.
— To tapety w tzw. systemie resistance, zatapiane w kleju i dwukrotnie malowane farbą lateksową — wyjaśnia Iwona Przybyszewska. — Są one odporne na wilgoć, nie mają fug, które są siedliskiem bakterii, i łatwo utrzymać je w czystości. Można je kłaść w garażach, pralniach, kotłowniach i innych pomieszczeniach gospodarczych.
We wnętrzach bardziej reprezentacyjnych warto położyć tapety winylowe, a nawet jedwabne. Są one niezwykle eleganckie, a przy tym dodają wnętrzu charakteru i ciepła. Doskonałe są do domów utrzymanych w stylistyce angielskiej, rustykalnej czy klasycznej.
Jeśli chcemy podążać z duchem czasu, warto przejrzeć katalogi z wzorami tworzonymi przez światowych projektantów. Te tapety mogą wyglądać jak trójwymiarowe, mieć dodatkowe ozdoby lub niepowtarzalne wzornictwo. To już prawdziwe dzieła sztuki, stanowiące główną ozdobę pomieszczenia.

Panel na ścianie mówi o naszej pasji
Coraz bardziej popularne w wystroju wnętrz stają się panele — wielkie płachty w różnych rozmiarach, którymi od razu można pokryć całą ścianę. Dostępne są wersje dziecięce, młodzieżowe i graffiti, z motywami roślinnymi czy zwierzęcymi. Bardzo modne są panele ze zdjęciami dużych miast, a także różnego rodzaju tematyczne: marynistyczne, podróżnicze, sportowe, muzyczne, filmowe czy malarskie. Wystarczy odrobina fantazji i ciekawy pomysł, by wnętrze nabrało indywidualnego charakteru. Panele mogą być kolorowe, w sepii i czarno-białe, matowe lub połyskliwe, stonowane lub krzykliwe. Ich wybór jest naprawdę ogromny.

Nowocześnie nie znaczy tandetnie
Jeszcze do niedawna większość osób remontujących czy zmieniających wystrój wnętrz decydowała się na klasykę i prostotę. Obecnie coraz częściej szukają one czegoś nowego, oryginalnego. Czegoś, co sprawi, że ich ściany będą jedyne w swoim rodzaju. Wybierając tapety trzeba jednak uważać, żeby nie przekroczyć granicy dobrego smaku, za którą kryje się kicz i tandeta. Dotyczy to zwłaszcza paneli oraz tapet w mocnych kolorach i o krzykliwych wzorach.
— Za pomocą takich tapet eksponujemy tylko jedną ścianę, najczęściej największą w pokoju lub tę, przy której stoi kanapa — tłumaczy Iwona Przybyszewska. — Pozostałe ściany w pokoju malujemy na jasny, delikatny kolor, współgrający z kolorystyką tapety. Wtedy wnętrze będzie wyglądało ciekawie i z charakterem. Wytapetowanie całego pomieszczenia krzykliwymi deseniami nie jest najlepszym pomysłem i staramy się odwodzić od tego osoby odwiedzające nasze studio.

Anna Banaszkiewicz