Pełgającym w kominku językom ognia trudno odmówić wdzięku i uroku. Wpatrując się w ich blask, możemy oderwać się od codzienności, odpocząć i nabrać sił potrzebnych do stawienia czoła nowym wyzwaniom. Specjalnie z myślą o amatorach relaksu w domowym zaciszu powstały panoramiczne kominki elektryczne SP 6, SP 9 i Vega. Pozwalają nam one cieszyć się w domu ciepłym widokiem płomieni, a także sprawiają, że pomieszczenia zyskują nowy, elegancki charakter.

Minimalistyczne wzornictwo
Kominki te zostały zaprojektowane w duchu minimalistycznym, przez co charakteryzują je proste, geometryczne kształty oraz monochromatyczna kolorystyka. Sprawdzą się więc przede wszystkim we współczesnych wnętrzach. Urządzenia te są bardzo funkcjonalne — nie wymagają podłączenia do komina, odprowadzania spalin ani specjalnego systemu wentylacyjnego. Możemy je zatem zamontować nawet w mieszkaniu w bloku.
Ich użytkowanie nie wiąże się z koniecznością magazynowania opału, ani z powstawaniem uciążliwej sadzy czy popiołu, czy wydzielaniem dymu. Są proste w obsłudze oraz bezpieczne w użytkowaniu. Brak otwartego ognia i ryzyka poparzeń sprawia, że stanowią dobre rozwiązanie nawet w domach, w których mieszkają małe dzieci. Kominek elektryczny jest też tani w eksploatacji — pobiera 300 W energii elektrycznej, zatem godzinny koszt jego użytkowania wynosi ok. 17 gr.

Polana płoną, a żar dogasa
Model SP 6 to nowoczesny kominek panoramiczny z efektem palących się polan i wrażeniem dogasającego żaru. Przeznaczony jest do zawieszenia na ścianie, można go również zamontować w specjalnej wnęce. Z uwagi na znaczną długość (120 cm), urządzenie szczególne efektownie prezentuje się na ścianie o dużej powierzchni.
Doskonała imitacja prawdziwego ognia, zamknięta w eleganckiej, czarnej ramie, stanowi pełną uroku ozdobę salonu czy sypialni. Warto dodać, że dla wygody użytkowników kominek ten został zaopatrzony w pilota zdalnego sterowania, który umożliwia włączanie i wyłączanie urządzenia, a także regulację jasności płomieni.

Nie tylko zdobi, ale i grzeje
Elegancki kominek SP 9, podobnie jak model opisany wyżej, wyposażony jest w realistyczny efekt płonących polan z wrażeniem dogasającego żaru. Dzięki temu po włączeniu doskonale imituje prawdziwy ogień. Wrażenie naturalności pogłębia również podgrzewana szyba osłaniająca palenisko. Sprawia ona, że możemy nie tylko podziwiać blask ognia, ale również poczuć jego przyjemne ciepło.
Efekt płomienia działa w urządzeniu niezależnie od funkcji grzania, zatem nawet wysoka temperatura za oknem nie przekreśli możliwości wpatrywania się w blask języków ognia. Regulację jasności płomienia oraz włączenie ogrzewania umożliwia pilot zdalnego sterowania, co zwiększa komfort korzystania z urządzenia. Ten model, za sprawą specjalnej konstrukcji, przeznaczony jest do pełnego zabudowania we wnęce ściennej lub do bezpośredniego zawieszenia na ścianie.

Naturalne piękno na diodach LED
Z kolei Vega to panoramiczny kominek bez ramy zewnętrznej, nadający się do całkowitego zabudowania we wnęce ściennej. W modelu tym efekt migoczącego żaru oparty jest na technologii LED, dzięki czemu jest bardzo atrakcyjny wizualnie, a także trwały. Żywotność diod LED, zastosowanych w urządzeniu, szacowana jest na ok. 100 tys. godzin. Zatem ich blaskiem możemy cieszyć się nawet przez kilkanaście lat, bez konieczności wymiany.
Także w tym modelu mamy możliwość regulacji poziomu jasności płomieni i sterowania jego pracą za pomocą pilota. Vega nie posiada funkcji grzewczej, ale pozwala nam cieszyć się widokiem płonącego ognia nawet w upalne, letnie dni.
Kominek rozpala wyobraźnię, skłania do marzeń i odpoczynku. Taką pełną ciepła i spokoju atmosferę wyczarują w naszym domu także kominki elektryczne.

Rafał Śliwiak