Producenci laptopów wytwarzają coraz lepszy sprzęt. — Są szybsze, mają bardziej wydajne procesory, a ich baterie trzymają dłużej — mówi Andrzej Grochowski, specjalista z branży komputerowej.
Coraz częściej stosuje się w nich klawiatury podświetlane i bardziej zaawansowane technicznie, zintegrowane kamery. Co ciekawe, coraz więcej firm produkujących laptopy rezygnuje z montowania napędu optycznego, bo dziś dane przechowuje się najczęściej na pendrive'ach. Dzięki użyciu nowoczesnych materiałów laptopy są bardziej wytrzymałe i zarazem mają mniejszą masę.

Klawiatura
i dotykowy ekran
Niewątpliwą zaletą laptopa jest to, że można go wszędzie ze sobą zabrać. To może być takie minicentrum rozrywkowe. Wyjeżdżając na wakacje obejrzymy na nim ulubione filmy, a dzięki kablowi HDMI podłączymy go również do dużego ekranu telewizora.
— Rozdzielczość Full HD w laptopach nie jest już ewenementem — opowiada ekspert. — Dzięki temu obraz staje się jeszcze bardziej wyrazisty.
Nowością na rynku są laptopy z... dotykowym ekranem. Na takim urządzeniu można pracować za pomocą touchpada, klawiatury i dodatkowo właśnie dotykowego ekranu.
Tyle o zaletach laptopów. A czy jeszcze mniejsze i poręczniejsze tablety są w stanie je wyprzeć z rynku?

Nowa era tabletów
Już u progu XXI wieku powstały pierwsze tablety z systemem operacyjnym Windows. Nie odniosły jednak sukcesu ze względu na niezbyt dobrze dostosowany system oraz konieczność ich obsługi za pomocą rysika. Niestety, czas pracy baterii i wydajność ówczesnych urządzeń również pozostawiała wiele do życzenia...
W ciągu kilkunastu lat wiele się jednak zmieniło. Dziś tablet z powodzeniem pełni rolę urządzenia przeznaczonego do rozrywki. Za jego pomocą możemy oglądać filmy, słuchać muzyki, robić zdjęcia lub poczytać wiadomości, siedząc wygodnie na kanapie.
— Tablet ma swoją filozofię pracy — mówi ekspert. — Nie ma myszki, a klasyczna klawiatura zastąpiona jest wirtualną, na ekranie.  
A czy tablet można wykorzystać w pracy? Okazuje się, że w niektórych przypadkach tak!

Tablet ála laptop
W ostatnim czasie na rynek trafił jednak tablet ála laptop. Taki sprzęt składa się z tableta oraz miniklawiatury połączonej z touchpadem. Elementy te można w razie potrzeby łączyć oraz rozdzielać.
— Tablet wkładamy w klawiaturę i otrzymujemy coś w rodzaju laptopa — wyjaśnia Andrzej Grochowski. — Jeżeli nie potrzebujemy klawiatury, po prostu ją odłączamy.
Takie tablety wykorzystują system operacyjny Windows 8 i można nimi sterować za pomocą rozmieszczonych na ekranie ikon. W ten sposób urządzenie takie staje się notebookiem.
Warto wspomnieć, że większość nowych tabletów wyposażona jest w wyjście micro-HDMI, pozwalające podłączyć zewnętrzne urządzenie do wyświetlania obrazu. Aby pracowało się wygodnie, wystarczy monitor z rozdzielczością Full HD. Dla większej grupy osób można zastosować nawet projektor. Jego kieszonkową wersję da się spakować do torby razem z tabletem. Aby tego było mało, dla potrzeby można skonfigurować z nim drukarkę lub skaner komunikujący się za pomocą sygnału Wi-Fi.

Co z pecetami?
Czy w związku z dużą popularnością na rynku laptopów i tabletów, skończyła się definitywnie era pecetów?
— Na rynku zauważalny jest powrót do komputerów stacjonarnych — mówi Andrzej Grochowski. — Po latach popularności laptopów, ludzie znów zaczynają je kupować.
Okazuje się, że przyczyn jest co najmniej kilka. Taki komputer pozwala w łatwy i wydajny sposób pracować. Duży ekran monitora połączony z wygodną klawiaturą i myszką jest optymalnym rozwiązaniem. Do tego można przybrać wygodniejszą pozycję. Taki sprzęt gwarantuje również większe możliwości niż laptop, bo procesory w komputerach stacjonarnych są bardziej wydajne. woj