Jeśli wchodzisz do domu, w którym, oprócz domowników, mieszka także kot i już w przedpokoju napotykasz kuwetę, to znak, że właściciel nie przyłożył się do urządzenia tego miejsca. Bo choćbyś nie wiem jak dbał o kuwetę i tak w koncu zdradzi zapachem swoje przeznaczenie. A przecież kuweta nie musi znajdować się w przedpokoju. Masz do wyboru łazienkę, balkon, wystarczy tylko zamontować w drzwiach odpowiednie, uchylne okienko.

Podróż przez hol

Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Barwny hol, urządzony np. w stylu art deco, będzie niczym magiczne przejście do wnętrza domu i wniesie do niego interesujący, nostalgiczny nastrój.
Wystrój oraz wyposażenie przedpokoju powinno być zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne, a jego przemyślana aranżacja to potwierdzenie dobrego gustu gospodarzy.
Podróż przez hol pozwala gościom lepiej poznać charakter i upodobania właścicieli. To również szczególne miejsce dla każdego z mieszkańców. Rano spędzamy w nim czas, szykując się do pracy. Zaś wieczorem wita nas po ciężkim dniu, zapraszając do domowego zacisza i relaksu. Dzięki stylizacji art deco wyczarujemy niepowtarzalny klimat przedpokoju.

Co to jest vintange

Vintage w aranżacji wnętrz robi furorę, gdyż tkwi w nim urok poprzednich epok, połączony z tęsknotą za tym, co już minęło. Zyskał wielu zwolenników, właśnie ze względu na swą nostalgiczną naturę. Miejsca uszlachetnione upływem czasu mają swój niepowtarzalny charakter, dzięki czemu paradoksalnie jawią się jako mniej ulotne. Przesiąka przez nie smak życia.
Kreując przedpokój w stylu art deco, należącego do nurtu retro, mamy pewność, że już od progu będzie nas witać ciepły klimat rodzinnego domu.
Drzwi wejściowe stanowią linię podziału między sferą publiczną a prywatną. Po przekroczeniu tej mistycznej granicy, można grubą kreską oddzielić trudy dnia codziennego w pracy od sprzyjającemu relaksowi wnętrza mieszkania. Warto poznać skuteczne metody na stworzenie przestrzeni nie tylko funkcjonalnej, lecz także budzącej pozytywne odczucia u naszych gości.

Art deco w mieszkaniu

Art deco to fascynujący trend architektoniczny. Ten elegancki styl epoki jazzu nawiązywał m.in. do: dorobku Arts and Crafts, szkoły z Glasgow, secesji, kubizmu, Bauhausu czy baletów Diagilewa. Sama nazwa wywodzi się od paryskiej ekspozycji pt. Exposition Internationale des Arts Decoratifs et Industriels Modernes z 1925 roku.
Nurt wykorzystuje ornamentykę, która sięga do motywów egipskich i klasycznych. Z upodobaniem stosuje geometryczne formy. Dużą uwagę przywiązuje też do kolorystyki ścian, która powinna idealnie współgrać z wyrafinowanymi meblami, nierzadko wyglądającymi niczym dzieła sztuki. Idealnie sprawdzi się tu biel, beż, barwy ziemi, brzoskwinia czy błękit. Ich nasycenie można dopasować do własnych upodobań. Art deco kocha cykliczność i symetrię, należy zatem zadbać o powtarzalność motywów i balans wszystkich elementów wykończenia. Elementem charakterystycznym są także naturalne materiały, a w szczególności drewno.
W naszym przedpokoju nie powinno zatem zabraknąć drewnianego parkietu. Do jego malowania najlepiej wykorzystać specjalną emalię do podłóg o wysokiej trwałości i odporności na ścieranie w kolorze jasnoorzechowym.

Strojność dodatków

W takim przedpokoju nie powinno zabraknąć ozdobnych mebli, imitujących te z poprzedniej epoki. W takiej stylistyce powinna być utrzymana konsola, na której można postawić lampę z abażurem, kandelabry bądź wazon z kwiatami.
Idealną do niej parą będzie bogato zdobione lustro, w którym przejrzymy się tuż przed wyjściem z domu. Przestrzeń wokół niego, przyozdobiona trójwymiarowymi motylami w grafitowej bądź białej tonacji, będzie prezentowała się olśniewająco. Można wykonać je samodzielnie w domu z papieru, przy pomocy specjalnych dziurkaczy.
Innym, równie ciekawym, a przy tym niezwykle funkcjonalnym pomysłem jest tafla lustrzana na całej ścianie, która optycznie powiększy przedsionek.
W holu możemy z powodzeniem umieścić także wygodną sofę bądź fotel na giętych nogach. Obok nich, w zależności od indywidualnych preferencji, postawmy kunsztowny stojak na kurtki lub pojemną dwudrzwiową witrynę na buty i okrycia zewnętrzne.
W mniejszych przestrzeniach sprawdzi się szafa w zabudowie, pozwalająca na znaczną oszczędność miejsca. Jej brzegi ozdobione misternym gzymsem, będą stanowić dodatkowy strojny element.
Nastrój przedpokoju tworzy też odpowiednio dobrane oświetlenie. Aby całość wyglądała elegancko, wybierzmy żyrandol kryształowy z żarówkami w kształcie świeczek.