Drzwi i okna dobrze zamontowane

2015-04-30 11:00:00 (ost. akt: 2015-04-30 10:30:24)

Drzwi, okna, bramy... dobrze zamontowane będą nam służyć latami. Nie wypadną z zawiasów, nie będą skrzypieć. Dlatego do ich montażu najlepiej zatrudnić fachowców. Ale nawet wówczas dobrze jest poznać tajemnice tego procesu.

Drzwi i okna dobrze zamontowane

Autor zdjęcia: Freeimages.com

Dobry montaż wyrobów stolarki budowlanej składa się z szeregu czynników, mających wpływ na energooszczędność, funkcjonalność i bezpieczeństwo zamontowanego rozwiązania.

Przy zakupie stolarki budowlanej mamy zazwyczaj określone preferencje, co do koloru okien, drzwi i bram, ich kształtu oraz elementów wyposażenia dodatkowego. Często zapominamy jednak o kwestii prawidłowej instalacji. Tymczasem niewłaściwy montaż może pozbawić nas korzyści, jakie niosą ze sobą dobra jakość produktu. Przykłady? W przypadku nieszczelnego połączenia stolarki z murem, traci sens zakup energooszczędnego okna. Podobnie nic nie da wybór dodatkowych funkcji wyrobu, jeśli podstawowe z nich — jak rozwieranie czy uchylanie — są zakłócone poprzez nieprawidłowe zakotwienie wyrobu w murze.

Podstawą dobrego montażu stolarki budowlanej jest właściwe dopasowanie wielkości otworu montażowego do rozmiarów instalowanego wyrobu. Zbyt mały otwór uniemożliwi zachowanie niezbędnego tzw. luzu dylatacyjnego i uszczelnienie przestrzeni między ramą a murem. Zbyt duży utrudni natomiast zamontowanie okna, drzwi lub bramy. – Poważne błędy można popełnić już na etapie przygotowania otworu montażowego, który powinien być oczyszczony i odpowiednio zagruntowany – mówi nasz ekspert Marcin Marchewka. — Stolarka musi być również zamocowana w sposób stabilny, tak aby skutecznie opierać się parciu i ssaniu wiatru.

Stąd konieczność stosowania odpowiednich systemów mocowań — podkreśla specjalista. Na rynku dostępne są różnorodne rozwiązania montażowe, począwszy od tradycyjnych kotew, po specjalne konsole i systemy, dzięki którym możliwe jest np. wysunięcie okna w warstwę ocieplenia domu. Dobór odpowiedniej techniki uzależniony jest od specyfiki danej inwestycji.

Migracja wilgoci sprawia, że przenika ona w miejsca, gdzie następuje niekontrolowana wymiana powietrza – czyli najczęściej w najzimniejsze strefy ściany, jakim są styki ramy okien i drzwi z murem. – Wilgoć powstaje tam również w wyniku różnicy temperatur. Im mocniej ogrzewane pomieszczenie, gdy jednocześnie na zewnątrz panuje niska temperatura, tym więcej tworzy się wilgoci w miejscu styku zimnego i ciepłego powietrza — tłumaczy Marcin Marchewka. — Nieodpowiednie zabezpieczenie przeciwwilgociowe tej przestrzeni skutkuje zagrzybieniami i pleśnią we wnękach okiennych. Początkowe objawy to skroplona para wodna w dolnych częściach szyb. W efekcie, konieczne są kosztowne remonty nawet w dopiero co oddanych do użytku pomieszczeniach — dodaje ekspert.

Trzeba też pamiętać, że woda jest dobrym przewodnikiem i mimo, że w pomieszczeniu panuje wysoka temperatura, to przy zawilgoceniu połączenia stolarka-mur ciepło szybko zacznie tędy uciekać. Rozwiązaniem w tej sytuacji jest właściwe uszczelnienie tej przestrzeni. Nie wystarczy jednak zastosowanie samej piany montażowej, która tworzy warstwę izolacji termicznej i akustycznej. Powinna być ona dodatkowo zabezpieczona materiałami paroszczelnymi od wewnątrz i paroprzepuszczalnymi od zewnątrz, co zapewni jej skuteczną ochronę przed działaniem wilgoci.

Na rynku stosuje się nowoczesne komponenty służące skutecznemu uszczelnieniu połączenia stolarki z murem. Ich wykorzystanie ma na celu ograniczenie strat ciepła, izolację przeciwwilgociową, przeciwwiatrową i akustyczną. Wysokie parametry izolacyjne można uzyskać dzięki dostępnym, choć nie wszędzie jeszcze rozpowszechnionym, materiałom montażowym — taśmom paroszczelnym i paroprzepuszczalnym, taśmom rozprężnym czy nowoczesnym pianom uszczelniającym. Nawet jeśli koszt montażu z ich użyciem jest nieco wyższy w porównaniu z niekompletnym sposobem instalacji (czyli przy zastosowaniu samej piany montażowej), to prawidłowe wykorzystanie tych rozwiązań oszczędzi nam nieplanowanych kosztów — zarówno z punktu widzenia materialnego, jak i zdrowotnego (grzyby i pleśnie mogą być bowiem szkodliwe dla zdrowia człowieka).

i]kr[/i]

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB