Zdrowa woda z instalacji z mosiądzu

2015-10-13 05:02:26 (ost. akt: 2015-10-13 10:13:33)
Zdrowa woda z instalacji z mosiądzu

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Skład chemiczny wody, jej czystość, smak, a nawet zapach nie zależą wyłącznie od samej wody czy źródła, z którego została pobrana. Wpływ na jakość wody ma także droga, jaką woda musi przebyć od ujęcia do naszego kranu.

Wielu z nas nie pije wody prosto z kranu. Kupujemy wodę butelkowaną, taką jaką lubimy — gazowaną, niegozawaną. Na etykiecie mamy wszystkie interesujące nas informacje.

A co z wodą z kranu? Czy możemy coś zrobić, aby poprawić jej jakość?

Jakość pitej przez nas wody ma ogromne znaczenie dla naszego organizmu. A przecież większość z nas wodę na herbatę lub kawę wlewa do czajnika prosto z kranu. Wiedząc jaką drogę przebywa warto starannie dokonać wyboru materiałów, z jakich wykonana jest instalacja.

Woda, zanim dotrze rurami do naszych kranów jest wielokrotnie sprawdzana i badana, jednak również armatura znajdująca się w budynku może wpływać na jej jakość. Materiałem najczęściej używanym do produkcji armatury stosowanej w instalacjach wody pitnej jest mosiądz, ze względu na jego odporność na starzenie się, korozję, zmiany temperatur oraz ciśnienia.

Jednak nie wszystkie rodzaje mosiądzu są odpowiednie do tego typu zastosowań. Niektóre produkty mogą mieć domieszkę szkodliwych dla zdrowia metali ciężkich i mniej odpornych na korozję. Dlatego wybierając np. zawory warto, aby były w całości wykonane z wysokiej jakości mosiądzu. Jak to sprawdzić? Wystarczy przy zakupie zapytać o certyfikat DVGW (Niemieckie Stowarzyszenie Wody i Gazu) oraz czy są zgodne z rozporządzeniem o jakości wody przeznaczonej do spożycia (TrinkwV).

Czysty mosiądz to stop miedzi i maksymalnie do 45 proc. cynku — warto o tym wiedzieć. Taki skład sprawia, że materiał jest twardszy i bardziej wytrzymały. Niekiedy jednak niedobory miedzi są uzupełniane innymi metalami np. ołowiem czy niklem, które, wytrącane do wody pitnej, działają niekorzystnie na nasze zdrowie. Nawet śladowe ilości jonów ołowiu trwale odkładają się w organizmie, dlatego markowi producenci armatury sanitarnej stosują tylko materiały bezołowiowe.

W niektórych krajach Europy, np. we Francji do użytku dopuszcza się tylko te zawory, których części mające kontakt z wodą pozbawione są niklu, gdyż nikiel jak wiemy, może wywołać alergię.

W zależności od zawartości procentowej miedzi, mikrostruktury i odczynu wody, słabej jakości mosiądz może ulegać zjawisku odcynkowania. Zjawisko to polega na wypłukiwaniu cynku, co skutkuje obniżeniem wytrzymałości mechanicznej i szczelności zaworu.

W Polsce zdecydowana większość wód, ich skład, sprzyja korozji metali, dlatego tak ważne jest stosowanie armatury wykonanej z dobrego stopu, o odpowiednich proporcjach miedzi i cynku. Ważny jest także montaż. Źle zainstalowane urządzenia prowadzą do powstawania nieszczelności, które „łatamy” materiałami uszczelniającymi. Powstają naprężenia, które z czasem powodują pękanie instalacji. Warto więc też zwrócić uwagę i wybrać armaturę, w której gwinty są specjalnie ponacinane w taki sposób, by utrzymać w miejscu włókna konopne. Do wyboru mam też modele z gwintem samouszczelniającym, który nie wymaga stosowania dodatkowych materiałów uszczelniających. kr

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB