Długa historia okna

2016-04-02 12:00:00 (ost. akt: 2016-04-01 13:43:46)

Pierwsze okna miały po prostu rozświetlać mieszkania. Jednak z każdą kolejną modyfikacją ich rola w oczach architektów wzrastała. Poznajcie krótką historię waszego okna, przez które pewnie niejeden raz dzisiaj spoglądaliście.

Długa historia okna

Autor zdjęcia: Fotolia.com

Starożytne okna na pewno się nie otwierały, bo były po prostu zwykłym otworem w ścianie. Miały na celu wentylację i wpuszczanie do pomieszczenia światła. Nikt wtedy nie myślał o czymś takim jak intymność czy strefa komfortu. Jak się okazuje, nasi przodkowie byli przede wszystkim pragmatyczni. W cieplejszym, południowym klimacie nikt nie myślał także o tym, żeby w jakiś sposób zasłaniać otwory okienne. Na północy jednak temperatury wymagały już trochę innych rozwiązań. Przed zimnem, deszczem i śniegiem chroniły starożytnych mieszkańców skóry i inne materiały, którymi zasłaniano i uszczelniano otwory w ścianach.

Okna ewoluują wraz z nami


Myślenie o domu zmieniało się wraz z rozwojem kultury i wzrostem jakości życia. Dlatego też pierwsze okiennice pojawiały się w miastach położonych nad Morzem Śródziemnym, czyli w kolebce naszej cywilizacji. Drewniane okiennice były stosowane przez Greków i Rzymian przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa. Miały chronić przed intruzami i złodziejami. Jednak ekspansja mieszkańców z południa na zimniejsze tereny sprawiła, że zaczęli oni
stosować okiennice również jako ochronę przed deszczem, śniegiem i temperaturą. Tamte okna nie do końca przypominały ich współczesne odpowiedniki. Cały czas brakowało w nich szyb. Bogaci mieszkańcy starożytnej Grecji i Rzymu czasami wypełniali okiennice marmurowymi płytkami. Było to na tyle drogie, że tylko najbardziej majętni mogli sobie na to pozwolić. Okna nie były traktowane jako integralna część projektu architektonicznego. Zmieniło się to wraz z przyjściem średniowiecza.

Fot. Fotolia

Rybi pęcherz w średniowiecznym oknie


Już w X wieku w oknach kościelnych zaczęły pojawiać się witraże, które miały funkcję głównie estetyczną, ale także miały chronić obiekty sakralne przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Do średniowiecznej Europy witraże dotarły z Bizancjum. Kolejnym charakterystycznym elementem, który pojawił się w tym okresie, były maswerki, czyli dekoracyjne, geometryczne wzory architektoniczne odkute z kamienia lub zrobione z cegieł. Wypełniały górne części gotyckich okien, przezroczy i rozet gotyckich budowli sakralnych (i nie tylko). Pod koniec gotyku pojawiły się motywy rybiego pęcherza oraz cztero- i trójliścia, które dzieliły średniowieczne okna. To właśnie te elementy sprawiły, że okna zaczęto traktować poważnie w refleksji na temat architektury. Miały nie tylko spełniać swoją funkcję, ale również idealnie komponować się z całym budynkiem. Wszystkie nowinki najpierw pojawiały się w budownictwie sakralnym, ale z biegiem lat przejmowali je bogaci mieszkańcy średniowiecznej Europy.

Szklany przełom


Kolejnym przełomowym momentem było zastosowanie w oknach szyb. Szkło znane jest ludziom od tysięcy lat. Ludy zamieszkujące okolice wulkanów miały dostęp do naturalnie powstającego szkła o różnych kształtach i kolorach. Pierwsze wytwarzane przez ludzi pojawiło się w starożytnej Mezopotamii. Produkcja cienkiego szkła, które można było wykorzystać w oknach, rozpoczęto w XIV wieku w Normandii. Pierwszym znanym w Polsce przedstawieniem oszklonych okien jest tryptyk z Ptaszkowej. Został wykonany przez nieznanego malarza około 1430-1440 roku i przedstawia scenę sądu Piłata, który odbywał się w gotyckiej sali. W pierwszej połowie XVI wieku sukcesywnie szklono okna w trakcie przebudowy Wawelu. W XVI i XVII wieku szklenie okien było już powszechne nawet w chatach chłopskich. W ciągu 200 lat szyby zadomowiły się w okiennicach bogatych i biednych.

Fot. Fotolia

Okno w kształcie okna


Powszechny współcześnie kształt okna powstał w renesansie. To właśnie wtedy powstały okna o prostych obramieniach. W baroku nie eksperymentowano już z kształtem tak bardzo jak w renesansie. Położono natomiast nacisk na zdobienia, co cechuje generalnie całą epokę i nie tylko w architekturze, ale również w innych dziedzinach. Wykorzystywano do tego złocenia i marmury. W baroku okna zaczęto robić większe i przez to stały się już w 100 proc. pełnoprawnym elementem budowli, a nie jedynie koniecznością. W XIX wieku powrócono do pragmatycznej prostoty budowli sakralnych i mieszkalnych. Barokowy styl był przez mieszkańców oświeceniowej Europy uważany za pozbawiony smaku. Główną zasadą rządzącą oknami była symetria i minimum zdobień, żeby okna jak najlepiej spełniały swoją podstawową rolę — rozświetlania pomieszczeń.

Nowoczesne, jasne, szczelne


Jakie są współczesne okna, wszyscy widzimy. Przede wszystkim, podobnie jak już w XIX wieku, są podporządkowane prostocie i symetrii. Wykonane głównie z drewna lub tworzyw sztucznych. W związku z elektryfikacją główna funkcja okien, czyli rozświetlanie pomieszczenia częściowo straciła na znaczeniu. Teraz okna przede wszystkim mają wentylować pomieszczenie, spełniać rolę energooszczędną i minimalizować straty ciepła związane z warunkami atmosferycznymi.
W ostatnich latach coraz popularniejsze stają się okna retro, które nawiązują stylem zdobień do dawnych rozwiązań. Z tą różnicą, że wykonane są przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii. kraw

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB