Trwała elewacja wykończona kolorem i kamieniem

2016-04-23 05:30:47 (ost. akt: 2016-04-22 09:51:54)
Trwała elewacja wykończona kolorem i kamieniem

Autor zdjęcia: Fotolia.com

Jak wykończyć elewację domu i jak się z nią obchodzić, aby przez dziesięciolecia zachowała ładny wygląd i chroniła mury przed kapryśną aurą? Oto kilka ciekawych rozwiązań, poczynając od malowania, poprzez płytki i na konserwacji kończąc.

Dobrym pomysłem jest położenie na ścianach tynków strukturalnych. Baranek lub kornik to klasyczna, dekoracyjna propozycja. Możemy ją jednak delikatnie wzbogacić. – Jeżeli chcemy podkreślić charakter naszego domu, warto pokryć elewację tynkiem mozaikowym – mówi Radosław Marciniec, ekspert producenta chemii budowlanej. — Drobne kruszywo oferowane jest w wielu wzorach, dlatego łatwo dopasować odpowiedni do danej aranżacji. Dodatkowo możemy wzmocnić efekt wizualny, stosując razem z tynkiem specjalny brokat, który, szczególnie w świetle, wyróżni ścianę — dodaje.

Elewacja pięknie udekorowana


To, jak ozdobimy elewację naszego domu, zależy wyłącznie od nas. To my, wybierając odpowiedni materiał, określimy końcowy wygląd i styl domu, i to na wiele lat. Warto nie kierować się wyłącznie estetyką, ale także zwrócić uwagę na praktyczne walory dekoracji. Ważne są oczywiście koszty. Jednym z najbardziej ekonomicznych i praktycznych materiałów na elewację jest płytka betonowa, która świetnie imituje naturalny kamień.

Do wyboru mamy dwie wersje – normalną i łupaną. Płytka elewacyjna jest bardziej odporna na działanie warunków atmosferycznych, utratę koloru, brud oraz uszkodzenia mechaniczne. — Decydując się na płytkę elewacyjną, mamy do wyboru pełną gamę kolorystyczną, różne faktury oraz rozmiary – mówi Małgorzata Gral, architekt. — Bez problemu możemy ją zatem dopasować do koloru naszych okien, rodzaju dachu czy kostki brukowej na naszym podjeździe. Płytka elewacyjna wykonana jest w technologii zbliżonej do tej, którą stosuje się przy produkcji cegieł, dzięki czemu ma ona bardzo wysokie parametry wytrzymałości na zużycie mechaniczne – dodaje.

Śmiało idź w kolor


Coraz więcej osób decyduje się na odważne łączenie kolorów. Kolor elewacji, poza dostarczaniem wrażeń wizualnych, może uwypuklić walory fasady. Dobiera się go zazwyczaj z uwzględnieniem stosowanej technologii budowy domu, metody izolacji oraz warunków, jakie występują na działce, zwracając przy tym uwagę na otaczający krajobraz czy sąsiadującą zabudowę.

Obecnie modne są aranżacje zestawiające kolor biały z ciemnoszarym czy czarnym. Co ciekawe, ten pierwszy wcale nie musi być barwą dominującą.

Jeszcze niedawno stosowanie ciemnych kolorów na dużych powierzchniach ścian zewnętrznych budynku wiązało się z ryzykiem uszkodzenia elewacji, a w najlepszym wypadku – jej nieestetycznego blaknięcia. Ciemne kolory nagrzewają się bowiem znacznie szybciej i do wyższych temperatur niż kolory jasne, a akumulowana energia słoneczna może powodować odkształcenia i pęknięcia w warstwie ocieplenia. Ale od czego są nowoczesne technologie? Dzięki zastosowaniu m.in. Cool Pigmentów do wybranych tynków i farb elewacyjnych, część energii słonecznej odpowiedzialnej za nagrzewanie powierzchni ścian zewnętrznych jest odbijana, a temperatura ich powierzchni zostaje zredukowana.

Żeby grzyb nie zjadł


Elewacja narażona jest nie tylko na zmienne warunki atmosferyczne, lecz także na uszkodzenia mechaniczne oraz działanie drobnoustrojów. Te ostatnie są szczególnie groźne, gdyż mogą trwale uszkodzić powierzchnię. Warto więc zastosować specjalny preparat grzybo- i glonobójczy.
Gdy na ścianach zewnętrznych budynku zauważymy charakterystyczne, zielone plamy, czas przystąpić do działania. Zaczynamy od usunięcia większych porostów za pomocą szczotki o szorstkim włosiu lub szpachelki. Następnie powierzchnię zmywamy wodą pod ciśnieniem przy rozproszonym strumieniu. Ciśnienie powinno być dobrane tak, aby strumień wody nie uszkodził elewacji. Po wyschnięciu ściany nanosimy na nią preparat, który skutecznie zwalczy grzyby i glony. kr

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB