Malujemy płot, okna i drzwi

2016-07-05 05:00:23 (ost. akt: 2016-07-04 14:05:54)
Malujemy płot, okna i drzwi

Autor zdjęcia: Śnieżka

Malowanie okien, ogrodzenia, drzwi... Można każdy z tych elementów pomalować na inny kolor, jednak jeśli będą współgrać kolorystycznie z elewacją, uzyskamy wizualną spójność. Wewnątrz domu możemy sobie poszaleć kolorystycznie.

Projektanci i architekci dążą w ostatnich latach do ujednolicenia formy. Proponują więc symetrię i wzajemne dopasowanie do siebie poszczególnych elementów, co pozwala uzyskać harmonijną całość. Takie rozwiązania są eleganckie i estetyczne zarazem. Bardzo ważną rolę odgrywają tu kolory. Producenci farb stanęli na wysokości zadania i proponują bogate ich palety. Czasem zdarza się, że ten duży wybór sprawia kłopot podjęciu decyzji. Ale od czego są doradcy w sklepach?

W dobrych, autoryzowanych sklepach otrzymamy kolory w notacji RAL, które w tym roku zostały wybrane na podstawie najnowszych trendów obowiązujących zarówno w aranżacji wnętrz, jak i architekturze przestrzennej. Możemy także wybierać między połyskiem i matem.

Elementy zewnętrzne takie jak okna, drzwi wejściowe czy płot możemy pomalować sami, bez angażowania ekipy remontowej. Kwestią najważniejszą jest właśnie wybór farby. Elementy, które wystawione są na działanie czynników atmosferycznych najlepiej pokryć emalią olejno-ftalową, która jest odporna na wilgotność i zmienne temperatury.

Rejestr wg. notacji RAL stał się standardem w krajach europejskich. Kolor RAL jest powtarzalny i jednakowy, a wykorzystując go mamy pewność, że okna oznaczone np. jako RAL 9010 będą w tym samym kolorze, co drzwi oznakowane tą notacją. Dzięki dwóm rodzajom wykończenia powłoki możemy dodatkowo kreować modne kompozycje, czyli dla przykładu — swobodnie łączyć połysk i mat.

A co z wnętrzami? Do malowania ścian także nie potrzebujemy ekipy remontowej. Przed malowaniem trzeba sobie tylko wszystko zaplanować. Zaoszczędzimy w ten sposób czas i pieniądze.

Najpierw dokładnie zmierzmy pomieszczenie i zaplanujmy budżet na remont. Przygotujmy listę zakupów. Powinny znaleźć się na niej niezbędne materiały, w tym: farba w wybranym kolorze i odpowiedniej ilości, farba nawierzchniowa do gruntowania, folia, taśma malarska, gładź szpachlowa i papier ścierny, wałki, pędzle lub system natryskowy. Ten ostatni jest szybki i ekonomiczny.
Wynieśmy z pomieszczenia wszystkie meble. Te, których nie możemy usunąć z pokoju, przykryjmy dokładnie folią, by nie zabrudzić drewna czy tapicerki. Zabezpieczmy również okna, grzejniki, progi, framugi i podłogi folią oraz taśmą malarską. Zdejmijmy też lampy i wszystkie gniazdka.

Teraz możemy wziąć się za ściany — uzupełnijmy ubytki w ścianach. Do wyrównania nierówności użyjmy gładzi szpachlowej. Następnie wyszlifujmy wyschniętą gładź szpachlową papierem ściernym średniej grubości. Później przetrzyjmy wyszlifowane miejsce czystą szczotką lub wilgotną ścierką. Na koniec możemy użyć łagodnego detergentu, by odtłuścić ściany. Pamiętajmy również o zagruntowaniu ściany farbą nawierzchniową.

Farbę możemy nanosić pędzlem lub przy użyciu systemu natryskowego. Ten drugi sposób jest oczywiście bardziej wygodny i efektywny. Zacznijmy od sufitu. Pamiętajmy o włożeniu specjalnej maseczki, dzięki której unikniemy wdychania oparów farby.
Po pracy posprzątajmy wnętrze i wywietrzmy porządnie pomieszczenie. Latem farba powinna wyschnąć w ciągu kilku godzin. oprac.
kr

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB