Ceramika otulona odcieniem pudru, mięty, głębi oceanu, cytryny lub węgielnej czerni – w sumie mamy do dyspozycji piętnaście tonów inspirowanych naturą.
Do tej pory kolory w łazience pojawiały się głównie na meblach lub w dodatkach. A to właśnie kolor niesie za sobą znaczenie i wpływa na samopoczucie.
Obecnie barwy dosłownie otulają ceramikę. Od modnych pasteli: różu i błękitu, przez odcienie żółci i zieleni, aż po stonowane szarości i elegancką czerń.
Nowe kolory umywalek zaprojektowała Gesa Hansen, która z jednej strony inspirowała się porami roku i naturą, a z drugiej kulturą Paryża.
W ten sposób powstały barwne umywalki. Każdy z czterech kolorów ma trzy stopnie intensywności. Kolor zielony dostępny jest w odcieniu mięty, zielonej herbaty i cedru, kolor żółty – słodkich makaroników, cytryny i musztardy, kolor różowy – pudru, tiulowej tutu i płatków róży, kolor niebieski – mglistego lub mroźnego błękitu oraz głębi oceanu, ponadto w kolekcji pojawiły się barwa jasnoszarego księżyca, ciemnoszarego lnu oraz węgielnej czerni.
W ten sposób powstało piętnaście odcieni, które Gesa Hansen porównuje do nut zapachowych: najjaśniejsza barwa to nuta bazowa, pośrednia to nuta serca, a najintensywniejsza – nuta głowy.
Nowe umywalki są więc z zewnątrz otulone kolorem, a od wewnątrz wykonane z błyszczącej białej ceramiki. Oprócz kolorów możemy wybierać też kształty: okrągły, owalny, prostokątny i kwadratowy.
kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez