Wilgoć jest największym zagrożeniem dla domu. Dlaczego? Może obniżać poziom izolacji termicznej ścian, powodować rozwój grzybów i pleśni oraz prowadzić do łuszczenia i odpadania tynku. Jednym z bardzo ważnych czynników jest szczelność fundamentów. Jeżeli będą nieodpowiednio zabezpieczone, po intensywnych deszczach zalegająca w gruncie woda może zalewać piwnice.
Może także dojść do tzw. podciągania kapilarnego, polegającego na stopniowym zasysaniu wody w górę. Co zrobić? — W celu pełnego zabezpieczenia fundamentów, warto zastosować izolację przeciwwilgociową i przeciwwodną pionową (wykonywaną na powierzchni ścian fundamentowych) i poziomą (na styku ściany fundamentowej i zewnętrznej) — tłumaczy Marek Zając, ekspert producenta chemii budowlanej. — Przy ich wykonaniu najlepiej sięgnąć po dostępne na rynku masy bitumiczno-kauczukowe, które sprawdzają się doskonale na typowych podłożach mineralnych, tynkach cementowych czy betonie — dodaje nasz ekspert.
A co z elewacją? Mogą ją zaatakować glony i mchy. Zjawisko to nazywane jest agresją mikrobiologiczną i dotyka najczęściej słabo oświetlone, północne części zewnętrznych ścian budynku. Dlatego muszą one posiadać dobrze dopasowany system izolacji termicznej. W tym przypadku ocieplenie powinno nie tylko spełniać rolę bariery ograniczającej straty cieplne, ale także skutecznie zabezpieczać przed niechcianymi nalotami, będącymi naturalnym efektem rozwoju mikroflory.
Skuteczne są produkty oparte na krzemianie organicznym, mające dużą zawartość szkła wodnego i charakteryzujące się podwyższonym odczynem pH.
Dobrą ochronę zapewnią m.in. specjalne masy tynkarskie — silikatowe czy z dodatkami zabezpieczającymi mi.in. przed agresją mikrobiologiczną.
Aby jeszcze zwiększyć ochronę przed rozwojem glonów lub grzybów, warto ściany pokryć odpowiednimi farbami elewacyjnymi. Sprawdzą się tutaj wyroby silikatowe oraz silikonowe. Jeżeli zawierają dodatkowo tzw. blokery UV, zapobiegną także negatywnym skutkom promieniowania słonecznego.
Oprac. kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez