Grzejniki w domu spełniają głównie jedno zadanie – ogrzewają pomieszczenia. Dobrze jednak, jeśli są również ładne. W ostatnim czasie na rynku pojawiło się sporo ładnych modeli, dlatego wielu z nas postanowiło wymienić stare żeliwne grzejniki na te nowoczesne i kolorowe. Tylko czy warto?
Żeliwne na złom? Niekoniecznie
Najczęściej wymieniane są grzejniki żeliwne. Tylko po co wymieniać coś, co jest dobre? Grzejniki żeliwne ze względu na materiał, z jakiego są wykonane, są bardzo trwałe i dobrze (długo) trzymają ciepło. Zanim więc zdecydujemy się na ich wymianę, radzimy zajrzeć do środka. Jeśli kontrola wypadnie pozytywnie i po wypłukaniu grzejnika będzie on nadal szczelny, bez korozji, można porzucić plan wymiany, no chyba że górę weźmie estetyka i chcemy mieć po prostu grzejniki ładniejsze.
Korozja zrobiła swoje
Gdy kontrola wykaże, że przewody są niedrożne, zaatakowane przez korozję, nieszczelne — wówczas należy wymienić całą instalację centralnego ogrzewania. Wymiana tylko rur i pozostawienie starych grzejników nie tylko się nie opłaca, ale może wpędzić nas w spore kłopoty.
Remontujesz dom, wymień instalację
Przy okazji remontu całego domu, zazwyczaj zmieniamy źródło ciepła na nowoczesne, niskotemperaturowe. Wówczas może się okazać, że moc starych grzejników jest za duża w stosunku do zmniejszonych potrzeb na ciepło. Nowoczesne instalacje CO sterowane są automatycznie i powinny współpracować z kaloryferami o małej pojemności i cienkich ściankach.
kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez