Wymieniać grzejniki czy nie wymieniać?

2016-09-23 05:28:36 (ost. akt: 2016-09-21 12:33:20)
Wymieniać grzejniki czy nie wymieniać?

Autor zdjęcia: Fotolia

Grzejniki w domu spełniają głównie jedno zadanie – ogrzewają pomieszczenia. Dobrze jednak, jeśli są również ładne. W ostatnim czasie na rynku pojawiło się sporo ładnych modeli, dlatego wielu z nas postanowiło wymienić stare żeliwne grzejniki na te nowoczesne i kolorowe. Tylko czy warto?

Kiedy trzeba zacząć myśleć o wymianie grzejników? I czy wymieniać tylko grzejniki, czy też całą instalację centralnego ogrzewania?

Kaloryfer jaki jest, każdy widzi. Niektórzy nie zwracają uwagi na wygląd, ważne, żeby dobrze grzał. Są jednak i tacy, którym marzą się nowoczesne, płaskie, kolorowe urządzenia. Zanim jednak podejmiemy decyzję o wymianie grzejników, warto się dowiedzieć, czy taka wymiana jest potrzebna.

Jak każdy remont, tak i wymianę grzejników trzeba dobrze przemyśleć i zaplanować. Od razu podpowiadamy, że wymiana samych grzejników bez modernizacji reszty instalacji nie ma większego sensu zarówno ze względu na koszty, jak i późniejszą pracę urządzeń.


Żeliwne na złom? Niekoniecznie


Najczęściej wymieniane są grzejniki żeliwne. Tylko po co wymieniać coś, co jest dobre? Grzejniki żeliwne ze względu na materiał, z jakiego są wykonane, są bardzo trwałe i dobrze (długo) trzymają ciepło. Zanim więc zdecydujemy się na ich wymianę, radzimy zajrzeć do środka. Jeśli kontrola wypadnie pozytywnie i po wypłukaniu grzejnika będzie on nadal szczelny, bez korozji, można porzucić plan wymiany, no chyba że górę weźmie estetyka i chcemy mieć po prostu grzejniki ładniejsze.

Korozja zrobiła swoje


Gdy kontrola wykaże, że przewody są niedrożne, zaatakowane przez korozję, nieszczelne — wówczas należy wymienić całą instalację centralnego ogrzewania. Wymiana tylko rur i pozostawienie starych grzejników nie tylko się nie opłaca, ale może wpędzić nas w spore kłopoty.

Nawet w dobrze wypłukanych grzejnikach mogą pozostać zanieczyszczenia, z którymi nie poradzą sobie nowe, zazwyczaj cieńsze rury. Poza tym taka „kombinowana” instalacja z reguły fatalnie wygląda.

Remontujesz dom, wymień instalację


Przy okazji remontu całego domu, zazwyczaj zmieniamy źródło ciepła na nowoczesne, niskotemperaturowe. Wówczas może się okazać, że moc starych grzejników jest za duża w stosunku do zmniejszonych potrzeb na ciepło. Nowoczesne instalacje CO sterowane są automatycznie i powinny współpracować z kaloryferami o małej pojemności i cienkich ściankach.

Żeliwne mają ścianki grube, długo się nagrzewają i wolno stygną, co może utrudnić automatyczne sterowanie i w konsekwencji zwiększyć koszty działania instalacji. Dlatego też w tym przypadku zalecana jest wymiana kaloryferów na nowoczesne, z automatycznymi zaworami. Wówczas ilość wytwarzanego ciepła jest optymalna — pomieszczenia nie są ani przegrzane, ani tym bardziej niedogrzane.
kr

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB