Duże otwarte przestrzenie biurowe, dużymi oknami, wymagają czasami zastosowania nowoczesnych rozwiązań grzewczych. Jeśli nie możemy przeprowadzić remontu czy termomodernizacji, wystarczy sprawić, aby ciepło nie uciekało. I nie mam tu na myśli upychania w szczelinach waty, lecz ładne, mało widoczne grzejniki.
Dla wielu z nas przyjazna atmosfera w pracy to jeden z podstawowych wyznaczników szczęśliwego życia zawodowego. Tworzą ją przede wszystkim ludzie, jednak nie bez znaczenia jest także estetyka wnętrza, w którym wykonujemy nasze codzienne obowiązki.
Niezależnie od tego, czy większość czasu spędzamy przy komputerze, na rozmowach z potencjalnymi klientami, czy też na generowaniu nieszablonowych pomysłów — przestrzeń biurowa powinna być zaaranżowana w sposób sprzyjający skupieniu i dobremu samopoczuciu.
Kolorowe fotele, wyszukane plakaty na ścianach lub dekoracyjne rośliny pomagają przełamać surowy biurowy styl. A co z ogrzewaniem? Zdarza się, że mimo iż kaloryfery odkręcone są na maksa, w pokoju nadal jest zimno. Wato wówczas pomyśleć o bardziej nowoczesnych urządzeniach, które “zjadają” mniej energii.
Na przykład grzejniki konwektorowe, w których elementem grzejnym jest odporny na korozję, miedziano-aluminiowy wymiennik ciepła, umieszczony w ładnej stalowej obudowie. Obudowa nie nagrzewa się bezpośrednio od czynnika grzewczego, co przeciwdziała utracie energii poprzez promieniowanie do powierzchni szklanych i w konsekwencji przekłada się na znaczne obniżenie kosztów eksploatacyjnych.
Grzejnik mocowany jest do podłogi przy pomocy konsol montażowych. Takie grzejniki generalnie pasują do każdego wnętrza, tym bardziej że dostępne są w wielu wariantach kolorystycznych. Mało tego, to nowoczesne rozwiązanie możemy także wstawić do... ogrodu zimowego, ustawić w witrynie sklepowej, loftach i nikt na nie zwróci uwagi, chyba, ż zrobi się za gorąco.
Kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)