Koniec marca jest ostatnim momentem na wykonanie wiosennych prac w ogrodzie
Autor zdjęcia: Fotolia.com
Chociaż po śniegu nie ma już śladu i rośliny są jeszcze w stanie zimowego spoczynku, to jednak już najwyższy czas pomyśleć o przygotowaniu ogrodu do nadchodzącego sezonu: o przycinaniu drzewek, odpowiednim przygotowaniu podłoża do nasadzeń oraz o pielęgnacji trawnika.
Zabieramy się za ziemię
Dobre przygotowanie gleby to jeden z podstawowych warunków sukcesu ogrodnika. Gdy tylko ziemia obeschnie, usuwamy resztki zeszłorocznych roślin i zabieramy się do przygotowania podłoża. Jeśli jesienią podłoże zostało przekopane i nawiezione, teraz musimy je tylko zagrabić i wyrównać. Jeśli jednak wcześniej nie przygotowaliśmy odpowiednio gleby do nowego sezonu wegetacyjnego, musimy ją przekopać i zasilić nawozem, najlepiej naturalnym kompostem. Pamiętajmy, że po przekopaniu musi ona przez tydzień „osiadać”. Po tym czasie ziemię zagrabiamy i wyrównujemy powierzchnię szerokimi grabiami.
Przycinanie drzew i krzewów
Przycinanie drzew owocowych pozwala prześwietlić koronę drzewa, dzięki czemu do ich wnętrza dociera więcej światła. To bardzo ważne, ponieważ owoce dojrzewające w słońcu są smaczniejsze i ładniej wybarwione. Pamiętajmy o usunięciu tak zwanych „wilków”, czyli długich, pionowo rosnących pędów, wyrastających z grubych konarów.
Krzewy owocowe możemy przycinać do końca marca. Co roku należy usunąć najstarsze pędy. Ważne jest również pozbycie się wszystkich uszkodzonych i rosnących zbyt gęsto gałązek, aby ułatwić owocom wzrost.
Nasadzanie nowych roślin
Teraz jest ostatni moment na nowe nasadzenia. Rośliny powinny się przyjąć, jeśli posadzimy je zanim nabrzmieją pąki, a bezpośrednio po sadzeniu przytniemy korony. Nie zapomnijmy o uformowaniu misy w ziemi wokół pnia, będzie się w niej zbierała woda, co korzystnie wpłynie na rozwój rośliny. Oczywiście do sadzenia konieczny jest solidny szpadel, a sekator przyda się do uformowania korony rośliny.
Trawnik po zimie
Pracę z trawnikiem zaczynamy od starannego wygrabienia grabiami wachlarzowymi. Oczyścimy go w ten sposób trawę i pobudzimy ją do wzrostu. Jeśli jednak na powierzchni zalega gruba warstwa tzw. „filcu”, czyli obumarłych resztek roślin, należy przeprowadzić zabieg wertykulacji. Nacięcie darni usunie z jej powierzchni filc i zwiększy dostęp powietrza do gleby. Jeżeli na trawniku pojawił się mech, wstrzymajmy się z napowietrzaniem i najpierw zastosujmy środek odkwaszający, np. dolomit.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez