Po trudnym roku szkolnym dzieciakom należy się odpoczynek. Miło by też było, gdyby nowy rok szkolny zaczęły w odświeżonym pokoju. Wyblakły kolor ścian czy stara tapeta zamiast motywować do nauki i sprzyjać kreatywnej zabawie, mogą zadziałać destrukcyjnie. Na szczęście już niedługo maluchy wyjadą na kolonie i wtedy dorośli mogą wziąć się za remont.
Jeśli pokój jest mały, najlepiej zastosować kolory pastelowe. Powiększą one optycznie przestrzeń. Dziewczynkom z pewnością spodobają się odcienie różu i fioletu, a chłopcom rozbielone błękity i zielenie. — Z takimi barwami doskonale współgrają białe meble — radzi Anna Szymaszek, ekspert producenta farb. — Można je bez problemu ze sobą zestawiać – niezależnie od tego, czy pochodzą z tej samej kolekcji. W razie potrzeby można je również kiedyś przemalować na inny, ciekawszy kolor – podpowiada ekspert.
Pastelowe ściany pozwalają dowolnie aranżować przestrzeń np. za pomocą dodatków. Dziecko w miarę dorastania będzie mogło zmieniać charakter wnętrza według własnych upodobań.
Jeśli maluch jest energiczny i preferuje mocne akcenty kolorystyczne, nie musimy z nich rezygnować. Możemy wówczas połączyć soczyste tonacje ze stonowanymi, np. oranżu z szarością. Pozwoli to zachować harmonię kolorystyczną pomieszczenia.
Dobrym pomysłem jest także zastosowanie na fragmencie wybranej ściany farby tablicowej. Dzięki temu szkraby – te małe i te duże – będą miały kreatywną przestrzeń do wykorzystania do nauki czy zabawy.
Wybierając farbę do pokoju dziecięcego, pamiętajmy, aby nie szkodziła zdrowiu naszych pociech. Produkt powinien być bezpieczny i posiadać np. certyfikat Ecolabel. Ważna jest też trwałość powłoki malarskiej. Dzieci to przecież prawdziwe wulkany energii, zatem o zabrudzenia nietrudno. Wybierzmy więc farbę o podwyższonej odporności na mycie i szorowanie na mokro. Kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez