Kobieta remontuje mieszkanie

2017-06-27 08:00:00 (ost. akt: 2017-06-21 14:32:22)
Kobieta remontuje mieszkanie

Autor zdjęcia: Bolix

Czy kobieta może samodzielnie zrobić remont mieszkania? A dlaczego nie? Współczesne narzędzia i produkty sprawiają, że remont mieszkania to dzisiaj robótki ręczne. Najważniejsze, aby dobrze się przygotować, być cierpliwą i mieć sporo wolnego czasu.

Panie lubią snuć plany, projektować i majsterkować. Wizja nowej sypialni pobudza do działania. Jeszcze tylko wybrać styl - skandynawski czy loftowy? A w kuchni, żeby były pachnące zioła i wielki blat do przygotowywania potraw. Łazienka z kolei z dużym lustrem i żeby było miejsce na kosmetyki... Marzeniom nie ma końca.

Lista zmian, lista prac, lista materiałów i kosztorys


Przede wszystkim mierz siły na zamiary. Przy okazji odpowiedz sobie na kilka pytań.
Co wymaga remontu? Jaki masz budżet? Ile dni wolnych musisz wziąć z pracy? I w końcu – z czym sobie poradzisz, a co lepiej odpuścić?

- Zakres prac określimy, gdy już będziemy wiedzieć, co chcemy zmienić – mówi Katarzyna Szatkowska-Marek, ekspert producenta materiałów budowlanych. — Na przykład - znudził nam się kolor ścian w pokoju czy opatrzyły płytki w kuchni. Teraz wypiszmy to, co będzie konieczne do wykonania prac, by uzyskać pożądany efekt. Ta lista pomoże nam określić materiały, które będą konieczne do wykonania zmian. Na tej podstawie z kolei sporządzimy kosztorys. Harmonogram prac ustalimy uwzględniając czas od zaplanowania zakupów, po ostateczne prace wykończeniowe – dodaje nasz ekspert.

Ściany, sufi, meble, zasłony


Zacznijmy od wyboru pomieszczenia, które chcemy odświeżyć. Na przykład sypialnia. Nie możemy budzić się z widokiem na pożółkłe tapety czy paćki na suficie po unicestwionych owadach. Podłoga też zostawia wiele do życzenia – porysowana od kocich pazurków, z przetarciami i zmatowieniami. A meble? Choć kształtem przyzwoite, to jednak bezbarwne, ustawione w mało wygodnym miejscu. Zasłony, zamiast dodawać sypialni charakteru, przytłaczają. Do remontu zatem mamy ściany, sufit i podłogę, do renowacji meble, a do wymiany firanki i zasłony.

Kosztorys na miarę portfela


By oszacować koszt remontu warto spisać najpierw materiały, które będą potrzebne. Do malowania (jeśli rezygnujemy z tapet) niezbędne są farby, wałek, kij, szpachla, pędzle na wypadek trudno dostępnych miejsc, kuweta, taśmy ochronne służące do oddzielenia jednego koloru ściany od drugiego oraz folia zabezpieczająca meble przed zabrudzeniem.

Do wymiany podłogi posłuży młotek, pilarka lub piła ręczna do przycinania paneli, krzyżyki dystansowe, poziomica oraz pianka izolująca. By odświeżyć półkę lub krzesło wystarczy papier ścierny, szpachla, farba w wybranym kolorze, pędzel i lakier.
Wystrój okien to zaledwie wykonanie pomiaru ich wysokości i szerokości.


Złożone zamówienie


Przewidywane ceny wybranych produktów można sprawdzić w internecie. Także przez internet możemy dokonać zakupów.
Dla kobiet, które wolą tradycyjne zakupy, konieczna jest wyprawa do sklepu. Przeciętny koszt pomalowania ścian i sufitu białą farbą zaczyna się od ok. 8 zł za mkw. (w zależności od jakości).

Farby kolorowe są droższe – od ok. 10 zł na mkw. Cena dodatkowych akcesoriów malarskich nie powinna przekroczyć ok. 100 zł.

Często, przed pomalowaniem pomieszczenia potrzebne jest też nałożenie gładzi, która pozwala wyrównać wszelkie krzywizny i uwypuklenia ścian. Metr kwadratowy gładzi to ok. 20 zł.
By ściana lepiej trzymała kolor, warto zastosować też emulsję gruntującą.

Jeśli decydujemy się na panele, przy wyborze warto zwrócić uwagę na klasę ścieralności. Najtańsze panele (klasa AC2) to wydatek od 19 zł za mkw., ale taka deska bardzo szybko się zarysuje.

Za panele dobrej jakości uważa się te o klasie AC3 i wyższej. Ich ceny zaczynają się od ok. 30 zł za mkw.
Do desek niezbędne będą listwy przypodłogowe w dopasowanym kolorze (od ok. 10 zł szt). W montażu pomoże młotek oraz piła ręczna (od ok. 70 zł), gilotyna do cięcia paneli (od ok. 180 zł) lub pilarka (ok. 500 zł i więcej). Ceny firanek i zasłon zależą od wzoru, jakości materiału.

W ruch idą ręce i narzędzia


Remont sypialni zaczynamy od wyniesienia sprzętu elektronicznego, dokumentów, książek, kwiatów, pościeli i innych przedmiotów, które mogłyby się zabrudzić lub ulec zniszczeniu. Niepotrzebne są też meble, jeśli jednak ich ciężar nie pozwala na swobodne usunięcie, należy solidnie zabezpieczyć je folią ochronną.

Do tak przygotowanego pomieszczenia przynosimy szpachle oraz wiadro z wodą i mydłem, które pomogą w zdzieraniu tapet.
Ściany malowane wystarczy szpachlować tylko w miejscach, w których ewidentnie odchodzi farba. I te potraktować gładzią, by nakładana barwa pokryła ścianę jednolicie.
Zanim zaczniemy malowanie, potrzebny będzie grunt bądź farba gruntująca. Gruntu w formie płynnej używamy na nowych gładziach gipsowych, natomiast gdy zmieniamy kolor na ścianach wcześniej już pomalowanych, lepsza będzie farba gruntująca tzw. primer. Już jednokrotne zastosowanie uszczelni i uodporni ścianę, a także zmniejszy zużycie farby.

Podłoga to nie bez przyczyny drugi etap zmiany wnętrza. Bo po co narażać deski zrobione z pięknych krajowych dębów, buków, orzechów czy jesionów na kapanie farby? Do demontażu paneli niezbędny będzie młotek i odrobina cierpliwości.

Do ułożenia nowego wzoru, zdecydowanie spokój i opanowanie. Połączenia między panelami nie będą zbyt widoczne, jeśli zaczniemy układanie fragmentów podłogi prostopadle do okna. W przypadku paneli z brzegami ściętymi w kształcie litery V, kierunek ułożenia jest obojętny.

Odnawiamy meble


Przyszła kolej na meble. Wcale nie musimy wyrzucać starych mebli. Można je odnowić. Wystarczy papier ścierny, odtłuszczacz, pędzel, farby i lakier. Krzesło możemy zwyczajnie przemalować, zastosować efekt spękań, wykorzystać decoupage. Podobnie możemy postąpić z drewnianą komodą, półką, a nawet szafą. Drewno bowiem to najbardziej podatny na pomysły materiał.
Na samym końcu zmieniamy zasłony i firanki.

Jeśli budżet nam pozwala, można dokupić kilka nowych dodatków - parawan, puf, lampa, toaletka, globus, poduszka, obraz, kwiaty...Ważne, by nie przesadzić i nie „zagracić” właśnie odnowionego wnętrza. Po skończonej pracy należy wygodnie położyć się na łóżku i czuć zadowolenie z samodzielnie wykonanego remontu. kr

Katarzyna Szatkowska-Marek,
ekspert producenta materiałów budowlanych
Ważne, aby na początku określić zakres zmian. Wówczas będziemy wiedzieć, jakie kupić materiały, narzędzia i ile zarezerwować sobie czasu na prace. Remont robiony z biegu może spowodować zastój (z braku np. farby), a także podnieść koszty i pochłonąć więcej czasu. Warto więc od początku dobrze się przygotować, sporządzić harmonogram i kosztorys.


Komentarze (1)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Hania #2296610 | 77.65.*.* 27 lip 2017 21:55

    Jeżeli kobieta coś sobie zaplanuje to na pewno da sobie radę. Jakiś czas temu wykonałam drobne odświeżenie salonu. Malowanie, wymiana listw przypodłogowych i zmiana dodatków. Małe zmiany, a salon zyskał owe oblicze. Największym wyzwaniem w tym remoncie dla mnie był zakup listw przypodłogowych i ich montaż. Długo naszukałam się listwy odpowiedniego modelu w rozsądnej cenie. W końcu znalazłam bezpośrednio u producenta wyrobów z drewna w Drew-Lux, gdzie mili panowie doradzili ile powinnam ich kupić i na co zwrócić uwagę przy ich montażu. Zamówienie złożyłam przez internet. Przesyłka dotarła ekspresowo. Dałam radę z montażem. Jestem bardzo zadowolona z efektu i dumna ze swoich zdolności.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz