Niczego nie narzucamy, ale biel i niebieski, jako kolory wykończenia łazienki lub kuchni, to już przeżytek. Obecnie królują kolory – odcienie pomarańczowego, żółtego, czekolady. Podłoga w łazience wcale nie musi być bura, a w kuchni “praktyczna”. Współczesne płytki są i praktyczne i w kolorze takim, jaki preferujemy.
Wybór kolorowych płytek jest tak ogromny, że czasami, przed podjęciem decyzji, musimy się kogoś poradzić. Szczególnie, gdy mówimy o kuchni i łazience. Są to dwa pomieszczenia, do których wchodzimy zaraz po przebudzeniu.
Nie wszyscy jednak mają sprecyzowane upodobania, nie potrafią wybrać czy dobrać kolorów do ogólnego wyglądu wnętrza. Wówczas najlepiej jest usiąść, zamknąć oczy i przypomnieć sobie w jakich miejscach czuliśmy się wspaniale np. w czasie wakacji i jakie temu miejscu towarzyszyły kolory.
Spróbujemy sobie wyobrazić naszą łazienkę lub kuchnię i ocenić, czy dany kolor lub rozmiar płytek będzie odpowiedni. Zazwyczaj jesteśmy bardzo zachowawczy i decydujemy się na uniwersalne, klasyczne barwy, jak biel, błękit czy brąz. Warto jednak się przełamać i zdecydować się na wprowadzenie intensywnych kolorów do wnętrza, które ożywią aranżację i nadadzą pomieszczeniu energicznego, radosnego charakteru.
Wielu z nas dobrze się czuje w pomieszczeniach, gdzie ozdobą jest rustykalne rękodzieło — koronki i robótki ręczne. Istnieją też takie dekory — płytki zdobione subtelną koronką.
Intensywne kolory są dobre dla ludzi o otwartych umysłach. Warto też te barwy przełamać, łącząc je z drugą, bardziej stonowaną. Przykładem takiego mariażu mogą być płytki w kolorze dojrzałej pomarańczy i kakao poprzetykane modułowymi dekorami z kwiatowym motywem. Tak skomponowana łazienka to marzenie — pobudza do działania, ale nie męczy.
— Takie wnętrze spodoba się tym, którzy z odwagą sięgają po wyraziste barwy. Miłośnicy nowoczesnych, minimalistycznych wnętrz będą oczarowani awangardowym, ognistym czarno-czerwonym wzorem gresu, który przypomina rozżarzoną lawę. Taki zestaw doskonale komponuje się z białymi i czarnymi płytkami, z jednej strony dając wrażenie ciepła i przytulności, z drugiej zaś dodając wnętrzu nietuzinkowego charakteru — mówi Joanna Ciecierska, stylistka.
Warto poszukać płytek pokrytych siecią żyłek. Wówczas osiągniemy na ścianie efekt czerwonego kamienia. Do wyboru mamy też wanilię albo zatopione w niej jagody poprzetykane miedzianym odcieniem złota. — To idealna kompozycja dla osób szukających w łazience ukojenia po trudnym dniu, intensywnie pracujących umysłowo. Powierzchnia glazury jest zaledwie muśnięta delikatnymi smugami, jakby wyszła wprost spod pędzla wyrafinowanego malarza — mówi nasz ekspert.
Kr
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez