Coraz więcej wokół nas jest kontenerów, bo też budownictwo kontenerowe staje się popularne. Kontenery stoją nie tylko na placach budów, gdzie pracownicy mogą się schronić, wypić kawę, odpocząć. To także szkoły i dworce.
Rocznie w wynajmie znajduje się ok. 70 tys. kontenerów, a sprzedaje się ich blisko 10 tys. Coraz częściej w kontenerach organizowane są tymczasowe dworce, szkoły czy przedszkola. Dlaczego tak się dzieje? Kontenery powstają szybko, są lekkie w transporcie I spełniają wymogi bezpieczeństwa pożarowego oraz BHP.
— Potencjał rynku kontenerowego wydaje się nieograniczony — mówi Staniszewski. — Patrząc na przykłady rynków zachodnich, widzimy jak duży ma on potencjał. Rynki zachodnie są wielokrotnie większe od naszego, więc patrząc w perspektywie kilkunastu najbliższych lat, spodziewamy się bardzo dużego wzrostu — prognozuje nasz ekspert.
Choć budynki modułowe powstają znacznie szybciej niż tradycyjne, nie wpływa to na ich poziom bezpieczeństwa. Zachowane są wszelkie normy BHP.
W systemie budownictwa modułowego kontenery świetnie sobie radzą jako szkoły, małe sklepy, kasy czy dworce PKP.
Technologię modułową najbardziej widać w okresie lata. W krajobrazie miast turystycznych pojawiają się bary czy budynki wykorzystywane podczas festiwali muzycznych. Użytkowane przez 2-3 miesiące bardzo dobrze spełniają swoją rolę.
dyrektor firmy działającej na rynku kontenerowego budownictwa modułowego
Potencjał rynku kontenerowego jest nieograniczony. Patrząc na przykłady rynków zachodnich, widzimy jak duży ma on potencjał. Kiedy nie można postawić obiektu murowanego, wtedy z pomocą przychodzą ciepłe i bezpieczne moduły kontenerowe.
Kr / źródło: newseria.pl
Komentarze (0)
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez