Mieszkanie też może być inteligentne

2017-12-07 06:00:00 (ost. akt: 2017-11-28 06:37:52)

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Teraz także zwykłe mieszkanie można przekształcić w inteligentny dom. Większość dostępnych na rynku rozwiązań można dowolnie rozbudowywać. Chętnie więc po nie sięgamy, by zwiększyć komfort albo obniżyć zużycie energii.

Do niedawna mieszkania czy domy, które miały być inteligentne, musiały być pod tym kątem zaprojektowane. Obecnie, praktycznie każdy dom może być w bardzo krótkim czasie przekształcony w inteligentny. Większość rozwiązań dostępnych na rynku jest całkowicie bezprzewodowych.

Coraz więcej osób sięga po rozwiązania smart home, w dużej mierze także ze względu na niższe ceny. W ciągu ostatnich pięciu lat ceny spadły niemal 10-krotnie, choć ostateczny koszt montażu zależy oczywiście od wybranych elementów.

Stworzenie inteligentnego domu zajmuje kilkanaście godzin, wszystkie moduły mogą być zamontowane bezinwazyjnie, bez niszczenia istniejących elementów budynku..
Dlatego też ro
związania te stają się w Polsce coraz bardziej popularne.
W dużej mierze jest to spowodowane lepszą dostępnością i spadkiem ich cen.

— Budynki, w których nie da się zastosować technologii albo jest to bardzo utrudnione, to te, które mają starą instalację elektryczną, wykonaną przy pomocy przewodów aluminiowych — wyjaśnia Patryk Arłamowski, właściciel firmy dostarczającej rozwiązania z zakresu internetu. — To obiekty, w których instalacja została wprowadzona w sposób niezgodny ze standardami, które mają w znacznej ilości zbrojone ściany i stropy, gdzie ten sygnał jest tłumiony. Stanowią one jednak niecały 1 proc. wszystkich budynków — ocenia nasz ekspert.

Choć inteligentne rozwiązania można wprowadzić w każdym momencie, przed instalacją należy dobrze przemyśleć, która technologia najlepiej sprawdzi się w danym mieszkaniu czy domu. Większa popularność smart home sprawia, że zwiększa się też liczba producentów walczących o ten rynek.

Warto sprawdzić też, czy oferowane rozwiązania są rozwiązaniami otwartymi, aby w przypadku, jeśli dostawca takiego rozwiązania zbankrutuje, zamknie firmę, dalej móc rozwijać tego typu inteligentny dom. Ich celem jest to, byśmy nie byli ograniczeni przez technologię.

Często elementy oferowane przez jedną firmę są kompatybilne z innymi systemami, przed zakupem warto jednak to sprawdzić.

— Obecnie to kwestia wykonania montażu, zaprogramowania systemu. Ważne, abyśmy mogli dalej wpływać na jego konfigurację, aby instalator czy producent systemu nie ograniczył nam możliwości zmian w tym rozwiązaniu. Całość powinna się zamknąć w okresie kilku tygodni od momentu zapoznania się z ofertą, a sama instalacja nie powinna przekroczyć 1-2 dni — tłumaczy Patryk Arłamowski.

Najważniejsza jest jednak użyteczność oferowanych rozwiązań. Można je też dopasowywać do potrzeb mieszkańców, a inteligentne systemy mogą rosnąć razem z nimi. Na przykład w domu gdzie nie ma dzieci rzadko montowane są mikrofony. Przy małych dzieciach to często wybierany dodatek, bo pozwala on opiekunom na szybszą reakcję w razie wypadku.

Możemy zacząć od zamontowania sterowników do wybranych okien, a następnie zamontować sterowniki do oświetlenia, czyli taki dom może rosnąć z naszymi potrzebami. Jeżeli rodzina, która buduje swój dom, nie ma jeszcze dziecka, nie musi montować elementów, które mają wpływać na bezpieczeństwo tego dziecka. Później można dodać np. elementy odcinające prąd w gniazdkach w sypialni dziecka tak, aby stało się to bezpieczniejsze — wskazuje ekspert.
Kr / źródło: newseria.pl

EKSPERT

Patryk Arłamowski, właściciel firmy dostarczającej rozwiązania z zakresu internetu
Trudności zastosowaniem nowoczesnych technologii pojawiają się w budynkach starych, które mają też starą instalację elektryczną, wykonaną przy pomocy przewodów aluminiowych. Obiekty te mają zazwyczaj zbrojone ściany i stropy, co powoduje tłumienie sygnału. Jednak z posiadanych danych wynika, że tego typu domy stanowią zaledwie niecały 1 proc. wszystkich budynków w kraju. Zatem reszta raczej kwalifikuje na przeistoczenie w domy inteligentne.