Święta w kuchnia bez granic

2017-12-13 08:00:54 (ost. akt: 2017-12-13 12:24:32)
Święta w kuchnia bez granic

Autor zdjęcia: KAM

Kuchnia przestała być wyłącznie przestrzenią roboczą, schowaną za zamkniętymi drzwiami i oddzieloną od reszty wnętrza. Projektanci początkowo otworzyli ją na salon, a obecnie coraz bardziej integrują ze strefą dzienną. Stosując te rozwiązania możemy spędzić święta nie wychodząc z kuchni.

Otwarta kuchnia stawia coraz większe wymagania meblom. Muszą pięknie się prezentować, a jednocześnie nie stracić nic z funkcjonalności. Mimo reprezentacyjnego charakteru kuchnia nadal bowiem pozostaje miejscem przygotowywania posiłków i przechowywania zapasów kuchennych.

— Wyeksponowanie kuchni i uczynienie z niej centrum życia rodzinnego, które płynnie łączy się z innymi strefami mieszkania, to bardzo ciekawy zabieg aranżacyjny, musi być jednak starannie przemyślany. W otwartej kuchni nie możemy pozwolić sobie na przypadkowy dobór mebli, bo wszystko musi idealnie ze sobą współgrać i komponować się ze stylistyką pozostałej częścią wnętrza — wyjaśnia Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka.

Motyw, który scala


Zabudowa kuchenna przechodząca w część jadalnianą, a ta z kolei scalona z częścią wypoczynkową - te trzy strefy po połączeniu w jedną przestrzeń muszą stworzyć spójną całość. Jak to najlepiej osiągnąć? Decydując się na jeden wzór dekoru, który równie dobrze zaprezentuje się na meblach kuchennych, na stole w jadalni czy w zabudowie strefy dziennej lub przewodni motyw kolorystyczny.

— W naszych systemach mebli proponujemy możliwość doboru stołu do jadalni w takim samym dekorze, co zabudowa kuchenna — mówi Andrzej Tomasiak, właściciel salonu mebli kuchennych w Olsztynie. — Pozwoli to osiągnąć harmonię, która powinna wyróżniać otwarte wnętrza. Decydując się na dekory drewniane, można łatwo skomponować je z pozostałą częścią zabudowy strefy dziennej, a nawet z panelami podłogowymi. Z kolei kolor lakieru frontów kuchennych może być motywem przewodnim dla pozostałej części aranżacji — dodaje nasz ekspert.

Kuchnia widziana z salonu


Zabudowa kuchenna widoczna z salonu musi być nie tylko piękna, ale zaprojektowana z niezwykłą starannością i perfekcyjnie wykonana. Tu liczą się najdrobniejsze detale. Korpusy szafek wykonane w tym samym kolorze, co fronty mebli, a wzór dekoru blatu powtórzony we wnętrzu otwartych półek lub jako wykończenie ściany nad blatem - to zabiegi, dzięki którym kuchnia efektowniej się prezentuje. Po pierwsze potęgują jej reprezentacyjny charakter, po drugie - będą oznaką dobrego smaku gospodarzy.

— Niezależnie od tego, czy otwarta kuchnia zostanie zaaranżowana na jedną ścianę czy mamy miejsce na bardziej reprezentacyjną zabudowę z efektowną wyspą, nie możemy pozwolić sobie na żadne kompromisy w estetyce i jakości wykonania mebli - przypomina Sylwia Kowalska-Mikutel. - Pamiętajmy, że w otwartej kuchni ważne jest nie tylko to, co jest wyeksponowane, ale również ukryte za frontami wnętrze zabudowy. Ważne, aby otwarcie szafki czy szuflady przy naszych gościach nie zepsuło efektu całości.

Kuchenna zabudowa meblowa, której nie zamykamy za drzwiami, musi być starannie wykonana, a dekory skomponowane z pozostałą częścią wnętrza. Atrakcyjnym zabiegiem jest zastosowanie tego samego panelu dekoracyjnego na ścianie nad blatem i w części dziennej wnętrza.

Do stołu czas zasiąść


Ma to szczególne znaczenie, gdy urządzamy u siebie np. wigilię. Przestrzeń otwarta na salon musi być uporządkowana, a wrażenie ładu i harmonii spotęguje ukrycie akcesoriów kuchennych w szafkach i szufladach. Dodatkowe miejsce na cały arsenał niezbędnych w kuchni środków zyskamy decydując się na zabudowę pod sam sufit.

Warto też wygospodarować miejsce na świąteczne akcesoria. Zastawa ze świątecznymi zdobieniami, obrusy, serwety, świeczniki i inne dodatki dekoracyjne powinny być w zasięgu ręki, aby łatwo je było wydobyć a potem ponownie schować. Kr


Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB