Zapal kominek jak nocną lampkę

2017-12-14 07:00:59 (ost. akt: 2017-12-13 12:31:23)
Zapal kominek jak nocną lampkę

Autor zdjęcia: Dimplex

Dlaczego biwaki, obozy, wypady za miasto nie mogą się obyć bez ogniska? Bo lubimy wpatrywać się w ogień, czuć jego ciepło. Mamy to w genach. Od wiosny do jesieni z rozpaleniem ogniska nie ma problemu. A co zimą? Zimą możemy nasze ognisko wnieść do domu np. w postaci kominka elektrycznego.

Bez kominka nie ma romantyzmu. Wiedzą o tym reżyserzy, więc głównym bohaterem prawie każdej romantycznej sceny jest właśnie kominek.
Jeszcze kilka lat tylko posiadacze domów mogli sobie pozwolić na kominek. Urządzenie wymagało odpowiedniej przestrzeni, przewodów kominowych, wentylacji. Mieszkańcom bloków pozostawało więc tylko marzyć.

Projektanci i konstruktorzy zaczęli więc kombinować, jak zapełnić tę lukę. Dzięki ich otwartym umysłom, w krótkim czasie oferta kominków poszerzyła się o biokominki, kominki gazowe i elektryczne. Zwolenników tych ostatnich cały czas przybywa. Tym bardziej, że coraz powszechniej korzystamy z odnawialnych źródeł energii (OZE).

Zapalasz jak nocną lampkę


Co należy mieć, aby zimowe wieczory spędzać przed kominkiem? Prąd. Kominki elektryczne to obecnie prawdziwy szał technologiczny. Weźmy na przykład Opti-Myst — to jedyny w swoim rodzaju, w pełni trójwymiarowy efekt płomienia i dymu, dający doskonałą iluzję ognia.

— Ta unikalna technologia wykorzystuje ultradźwięki do wytworzenia mgły wodnej, która odpowiednio podświetlona daje efekt płomieni i dymu wydobywającego się z z paleniska kominka. Dzięki takiemu rozwiązaniu palenisko kominka i płomienie są bardziej przestrzenne — wyjaśnia Zbigniew Morawski, właściciel firmy zajmującej się sprzedażą, montażem i serwisem kominków.

Realizm ognia dodatkowo podkreślony jest przez zastosowanie paleniska, gdzie polana podświetlone są od wewnątrz za pomocą diod LED. Dzięki temu żarzą się i migoczą do złudzenia przypominając płonące drewno.
Kominki elektryczne są praktycznie bezobsługowe, nie wymagają skomplikowanego montażu i działają natychmiast po podłączeniu do prądu. Pamiętać należy tylko tym, aby w regularnie napełniać zbiornik na wodę.

Podział ze względu na montaż


Kominki elektryczne generalnie podzielone są na kominki do montażu ściennego, kominki z obudową i kominki do zabudowy ściennej. To, jaki kominek wybierzemy, zależy wyłącznie od naszych upodobań i miejsca, którym dysponujemy. Jeśli mamy duży pokój możemy sobie pozwolić na kominek z obudową. Przypomina od do złudzenia duże, murowane kominki. Jeśli jednak mamy mało miejsca, polecam kominek ścienny, czyli taki, który montowany jest jak płaski telewizor.

Co z rachunkami za prąd?


Przyszłego użytkownika z pewnością interesuje to, czy używanie kominka elektrycznego spowoduje wzrost opłat za prąd. Jak już wspomniałam, palenisko podświetlane jest diodami LED, a te jak wiemy pobierają mało mocy. Godzinne oświetlenie będzie nas kosztować od 1 do 15 groszy. Moc grzewcza takiego kominka też nie jest duża i wynosi ok. 1-2 kW. Jeśli nie będziemy traktować naszego kominka jak kaloryfera, rachunki nie powinny drastycznie wzrosnąć.

Efekt ogniska


W latach 60., w czasie silnych mrozów na przystankach pojawiały się tzw. koksowniki — ażurowa, stożkowata konstrukcja, w której umieszczony był rozżarzony się koks. Każdy mógł się przy nim ogrzać i jakoś przetrwać oczekiwanie na autobus. Pomysł ten chyba przyświecał konstruktorom kominka wolnostojącego z efektem płomienia Opti-V.

Kominek ten ma obudowę podświetlaną z wszystkich stron. Można go też obchodzić dookoła. W efekcie otrzymujemy niezwykle przestrzenne palenisko z trójwymiarowymi płomieniami. Jeśli do tego dodamy dźwięk trzaskających polan — efekt ogniska murowany.

Łatwa instalacja


— Zainstalowanie nowoczesnego kominka jest bardzo łatwe — zapewnia Zbigniew Morawski. — Urządzenie nie wytwarza spalin, więc nie potrzebne są przewody kominowe. Pozwala to też instalować urządzenie w dowolnym miejscu salonu, sypialni, a nawet pokoju dziecięcym. Podsumowując — do podłączenia kominka elektrycznego wystarczy tylko mieć... gniazdko elektryczne — dodaje nasz ekspert.

Sterowany pilotem


Kominki elektryczne sterowane są za pomocą pilota, posiadają możliwość regulowania płomienia, a niektóre modele wyposażone są także w termowentylator, termostat, funkcję filtrowania powietrza, co gwarantuje maksymalny poziom bezpieczeństwa. Hitem jest funkcja sleep timer, która po zaprogramowaniu sama “wygasi” nasz kominek. Kr


Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB