Piec może mieć dowolny kształt, najczęściej jednak budujemy go na planie czworokąta. Istotne jest, aby miał solidną podstawę i dobrze zaizolowaną komorę pieczenia. A materiały użyte do jego budowy powinny być mrozoodporne.

Podłoże dobrze utwardzone
Miejsce na piec wybieramy w osłoniętej od wiatru części ogrodu, z dala od przedmiotów łatwopalnych. Podłoże pod jego budowę powinno być utwardzone. Zdejmujemy więc ok. 20 cm warstwę gleby i wylewamy 15 cm warstwę betonu. Żeby zapewnić optymalne właściwości mieszanki, uzupełniamy ją o plastyfikator do betonu. Zamiast własnoręcznie przygotowanego betonu, możemy użyć gotowej posadzki cementowej, kładzionej w dwóch warstwach (jedna może mieć do 8 cm grubości).

Solidna podstawa to podstawa
Do budowy podstawy pieca nadają się bloczki betonowe, cegły klinkierowe oraz kamienie naturalne. Podstawę pieca wznosimy na planie czworokąta, na wysokość ok. 60 cm. Jej wnętrze wypełniamy kamieniami i piaskiem, a wierzchnią warstwę wylewamy ze zbrojonego betonu wzbogaconego perlitem, który da efekt uszczelniający.
Na gotowej podstawie układamy warstwę cegieł, która będzie podłożem pod komorę pieczenia. Do murowania bloczków betonowych i kamieni wystarczy zwykła zaprawa murarska. Natomiast do cegły klinkierowej powinniśmy użyć zaprawy zawierającej tras, który m.in. ogranicza występowanie wykwitów.

Serce pieca, czyli gorąca komora
Na podstawie budujemy komorę pieczenia, używając odpornej na wysoką temperaturę cegły szamotowej. Im grubsza cegła, tym lepiej, bo skumuluje więcej ciepła. Do murowania używamy zaprawy szamotowej. Komora najczęściej ma kształt kopuły, wznosimy ją więc na planie koła. Istotne jest dokładne ułożenie pierwszego rzędu cegieł, gdyż nada on kształt kopule.
Przy układaniu kolejnych rzędów (o ile się da na mijankę), cegły będą zbiegały się ku środkowi kopuły. Przydadzą się wtedy pręty o długości promienia kopuły. Z jednej strony oparte o podłoże, a z drugiej o cegły, przytrzymają je we właściwej pozycji do czasu związania zaprawy.

Szczelna izolacja i estetyczna obudowa
Aby powstrzymać ucieczkę ciepła, komorę izolujemy od zewnątrz ok. 20 cm warstwą perlitu lub 15 cm wełny mineralnej. Najlepszy rezultat pieczenia osiągniemy, gdy dotykając obudowy rozpalonego pieca, nie poczujemy gorąca. Drzwi do komory powinny być szczelne, najlepiej stalowe.
Komorę obudowujemy ścianami osłonowymi, np. z kamienia lub cegły klinkierowej. Obudowa może mieć dowolny kształt. Kiedy zakończymy roboty murarskie, przez przynajmniej tydzień czekamy, aż zaprawa wyschnie, zabezpieczając uprzednio piec przed opadami deszczu.

Z kominem albo bez komina
Dariusz Stobierski, specjalista z firmy produkującej chemię budowlaną
Ważnym elementem pieca jest komin, chociaż nie jest konieczny w najprostszych piecach stojących na otwartej przestrzeni. O budowie komina i o tym, czy wzniesiemy go z cegły, czy zamontujemy gotowy stalowy, powinniśmy zdecydować już na etapie projektu. Możemy połączyć te dwa rodzaje kominów i do wykonanej z cegły podstawy, wychodzącej z kopuły, zamontować część stalową. Ważne jest, aby przewód kominowy był prosty, a komin szczelnie przylegał do kopuły pieca. Wtedy ciąg będzie dobry i gazy z komory pieczenia wydostaną się na zewnątrz.