Zanim wybierzemy konkretna polisę, musimy zastanowić się, co konkretnie chcemy ubezpieczyć (mury, stałe elementy wyposażenia czy domowe ruchomości) i od jakiego zdarzenia (pożar, zalanie, huragan, kradzież z włamaniem).

Przeanalizuj opcje dodatkowe
Warto też byśmy wzięli pod uwagę wykupienie ubezpieczenia OC (odpowiedzialności cywilnej), czyli pomocy towarzystwa ubezpieczeniowego w przypadku, gdy np. zalejemy mieszkanie sąsiadom mieszkającym pod nami. Wtedy koszty naprawy szkód zostaną pokryte z naszej polisy. Przydatne może być też ubezpieczenie NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków), gdy krzywda stanie się domownikowi, lub assistance, czyli szybka pomoc specjalisty, gdy zepsuje nam się pralka czy pęknie kolanko pod zlewem.
Dopiero gdy konkretnie wiemy, co i od czego chcemy ubezpieczyć, możemy szukać odpowiedniej dla siebie polisy. Warto byśmy przy tym skorzystali z dostępnych w internecie porównywarek, dzięki którym szybko i bez wychodzenia z domu zestawimy ze sobą oferty wielu towarzystw ubezpieczeniowych. Powinniśmy kierować się zasadą, by uzyskać jak najszerszy zakres ubezpieczenia za jak najniższą składkę.

Chcesz się dowiedzieć? Pytaj agenta
Zanim podpiszemy umowę ubezpieczeniową, powinniśmy dokładnie zapoznać się z jej treścią, zwłaszcza tą pisaną drobnym druczkiem. Pytajmy też agenta, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości. Sprzedawcy polis z zapałem wyliczają, od czego będziemy w danym przypadku ubezpieczeni. Jednak żaden agent, jeśli go o to wprost nie zapytamy, nie odpowie, czego polisa obejmowała nie będzie.
Dobrze też byśmy zweryfikowali informacje na temat towarzystwa ubezpieczeniowego, na ofertę którego wstępnie się zdecydowaliśmy. Nie traktujmy jednak zasłyszanych czy wyczytanych na forach internetowych opinii jako sprawdzonych i pewnych. Lepiej je weryfikować u kilku źródeł.

Kupowane na kredyt trzeba ubezpieczyć
Gdy kupujemy mieszkanie na kredyt, powinniśmy pamiętać, że każda nieruchomość zabezpieczona hipoteką na rzecz banku musi być ubezpieczona. Większość banków ma umowy z firmami ubezpieczeniowymi i proponuje grupowe ubezpieczenie mieszkania dla swoich klientów. W takiej sytuacji nie musimy załatwiać żadnych formalności, bank zrobi to za nas, a my jedynie będziemy musieli opłacić polisę — zwykle wynosi ona ok. 0,1 proc. wartości nieruchomości.
Zakres takiego ubezpieczenia jest ograniczony i zazwyczaj dotyczy zdarzeń losowych: pożaru, powodzi, nawalnego deszczu. Polisa obejmuje standardowo ubezpieczenie murów i części stałych. Rzadko kiedy banki w ofercie ubezpieczenia dają możliwość ochrony wszelkich ruchomości domowych (mebli, sprzętu AGD czy RTV). Aby je dobrze ochronić, trzeba więc wykupić ubezpieczenie indywidualne.