Podstawowym urządzeniem służącym do zaprowadzania porządku w ogrodowej dżungli jest oczywiście kosiarka. Nowoczesne narzędzia tego typu pozwolą nam nie tylko na proste skoszenie trawnika, oferują bowiem wiele dodatkowych możliwości.

Kosiarka, czyli maszyna uniwersalna
Szczególną kategorią są tutaj kosiarki jeżdżące. Producenci dążą do przeobrażenia ich w narzędzia pracy przydatne przez cały rok. Sposobem na osiągnięcie tego celu jest zastosowanie wymienialnych akcesoriów. W miejscu wykorzystywanego najczęściej agregatu tnącego możemy więc zainstalować szczotkę zamiatającą, pług śnieżny, odśnieżarkę rotacyjną, piaskarkę albo rozsiewacz nawozów.
Oczywiście, nie każda seryjnie dostępna kosiarka wyposażona jest w tyle potencjalnych funkcji. Jeśli jednak wykorzystywanie jej do prac ogrodowych przez cały rok leży w zasięgu naszych zainteresowań, wtedy warto rozglądać się właśnie za takimi modelami.

Po korzeniach nie pojeździsz
Wielofunkcyjność nie powinna być jednak jedynym kryterium wyboru kosiarki. W pierwszej kolejności musimy przyjrzeć się ukształtowaniu terenu w naszym ogrodzie. Duża przestrzeń z pagórkami wymagać będzie przyzwoitej mocy silnika (przynajmniej 10 KM), a napęd na cztery koła także może okazać się przydatnym dodatkiem. Warto jeszcze, byśmy zwrócili uwagę na możliwość regulowania wysokości koszenia. Im większy zakres, tym oczywiście lepiej.
Jeśli nasz ogród jest silnie zadrzewiony, a bogaty system korzeniowy wybija się na powierzchnię, bardziej ekonomiczna będzie inwestycja w kosiarkę ręczną.
Modele jezdne nie będą w stanie dotrzeć do wszystkich zakamarków na działce, a ciągłe poprawianie wykonanej pracy może być frustrujące. Przy kosiarkach ręcznych liczy się przede wszystkim mobilność. Modele akumulatorowe pozwalają nam na swobodną pracę, bez ciągłego zwracania uwagi na dostęp do sieci.

Piła łańcuchowa i sekator w jednym
Poza trawą, odpowiedniej pielęgnacji wymagają też krzewy i drzewa. Najczęściej wykorzystywanymi do tego zadania narzędziami są sekatory lub piły. Te pierwsze lepiej sprawdzają się w przypadku krzewów z niezbyt rozbudowanymi konarami, gdy siła nacisku ludzkich rąk na uchwyt jest wystarczająca do cięcia. Piły oczywiście wykorzystuje się do większych konarów, przy których brak możliwości modelowania efektu cięcia jest mniej ważny.
Alternatywą dla obu tych narzędzi, a jednocześnie interesującym połączeniem ich funkcji, jest sekator łańcuchowy. W tym urządzeniu cięcie, podobnie jak w zwykłym sekatorze, odbywa się poprzez zbliżanie obu rękojeści ku sobie. Jednak w przeciwieństwie do tradycyjnego sposobu, drewno nie jest przecinane przez nieruchome ostrza, ale przez element tnący taki sam, jak w pilarce łańcuchowej. Praca nie wymaga więc użycia dużej siły, ponieważ całe zadanie wykonuje obracający się łańcuch. Takie rozwiązanie pozwala też na zachowanie wysokiej precyzji cięcia.

Wertykulator też się przyda
Jednym z rzadziej stosowanych, ale koniecznych zabiegów w ogrodzie, jest wertykulacja trawnika. Polega ona na wykonaniu pionowych cięć darni. Ułatwiają one dostęp wody, powietrza i składników pokarmowych do strefy korzeniowej trawy. Podczas wertykulacji zostaje również usunięta część próchnicy powierzchniowej oraz mchu, a także martwe części roślin. Aby zaoszczędzić sobie wysiłku własnoręcznej walki z darnią, warto zainwestować w elektryczny wertykulator — najlepiej o mocy powyżej 1000 W.