Wzory
Na dzień dzisiejszy w łazienkach rządzi vintage i płytki patchworkowe. Cały pomysł polega na tym, żeby stworzyć wrażenie powierzchni przypadkowej, wyglądającej jak „z odzysku”, lekko podniszczonej i sugerującej w ten sposób długą historię. Ten „przypadek” to jednak starannie przemyślana kompozycja, najczęściej z motywem wiodącym. Tworzy się w ten sposób nieco eklektyczny, bardzo niezobowiązujący klimat łazienki, który trochę przywołuje wspomnienia z wakacji — Hiszpania, Grecja, Maroko. Z lekką domieszką Malty. Najładniejszy efekt zyskamy, gdy zastosujmy te płytki „z odzysku” tylko na jednej ścianie, na jej fragmencie lub na podłodze. Reszta powierzchni powinna zostać neutralna.
Kształty
Kolejny wielki powrót to płytki sześcioboczne, czyli heksagonalne. Tym razem specjaliści od urządzania wnętrz polecają tworzenie własnych kompozycji. Można więc, na zasadzie plastra miodu, wyłożyć sześcianami jedną ze ścian lub jej fragment, używając tych samych płytek na całej powierzchni. Można połączyć ze sobą dwa kontrastujące kolory i zyskać w łazience spore ożywienie. Najodważniejsi mogą wypróbować z kolei wielokolorowy patchwork, w którym kolory mieszają się dokładnie tak samo, jak faktura płytki. Osobiście najbardziej ze wszystkich odmian polecam jednak połączenie płytek w jednolitym, ciemnym kolorze, z paroma jasnymi dekorami poutykanymi na tym naszym plastrze tu i ówdzie. Sześciokątny kształt dodatkowo powoduje rozmycie kierunków, dzięki czemu łazienka wykończona takimi płytkami optycznie się powiększa.
Odmianą tej heksagonalnej propozycji są romby, które spokojnie w heksagony można składać albo uzupełniać je tak, że w końcu powstanie nam linia prosta. Jak wyraźnie widać — im bardziej płytce daleko do regularnego prostokąta lub kwadratu — tym większe mamy możliwości w łączeniu kolorów, tworzeniu własnych autorskich kompozycji i… szokowaniu gości! Ale uwaga: tak samo jak patchworki — heksagonalne desenie są dość wyraziste i po pewnym czasie mogą drażnić. Zanim więc na ścianie powstanie wasz swojski Picasso — upewnijcie się, że naprawdę to konkretne zestawienie kolorów kochacie. Bo potem już trzeba będzie z nim żyć.
Materiały
O drewnie w łazience już było. Alternatywą dla niego są drewnopodobne płytki — które z jednej strony zadowolą tych, którzy nie czują się dobrze z wyrazistą grafiką, a z drugiej wszystkim sceptykom w kwestii drewna w wilgotnej łazience wytrącą z ręki ostatnie argumenty. Inna opcja to zwyczajny beton. Albo płytki, które go imitują. Beton gładki, przecierany, jasny, ciemny, z kamyczkami i bez — im większa płyta, tym łatwiej dać się zwieść złudzeniu. Ponieważ gres jest łatwiejszy w utrzymaniu i w przeciwieństwie do betonu naturalnego nie wymaga czasochłonnej technologii przy układaniu — zyskuje coraz więcej zwolenników. Imitacje kamienia wyglądają szczególnie dobrze na dużych formatach.
Kolejną propozycją jest naturalny kamień. Jego zwolennicy dobrze znają jego liczne zalety: niepowtarzalną urodę, łatwość w utrzymaniu i praktyczną niezniszczalność. Warunek jest jeden: płyta musi być sporych rozmiarów. Inaczej nikogo nie przekonają, że wykonano je z kamienia. Kolejny hit to gresowe imitacje marmuru: na gresowy podkład nakłada się wykonaną z natury fotografię dużej rozdzielczości.
Coraz większym powodzeniem cieszą się też duże płyty ceramiczne o wymiarach 100 x 300 cm. są to gresy lub spieki kwarcowe i ułożone na dużych płaszczyznach dają naprawdę spektakularny efekt! Wyobrażacie sobie ścianę nad wanną ułożoną z jednej płytki? Płyty raczej…! Ani jednej fugi, w którą z uporem godnym lepszej sprawy wchodzić będzie kamień i wilgoć… Do takiej płyty trzeba doświadczonego fachowca, ale warto…!
Magdalena Maria Bukowiecka
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Oskar Jursza #2725375 | 79.31.*.* 2 maj 2019 09:03
Przykro czytać takie głupoty jak: "Coraz większym powodzeniem cieszą się też duże płyty ceramiczne o wymiarach 100 x 300 cm. są to gresy lub spieki kwarcowe" Od razu widać, że autor wpisu nie ma pojęcia o produkcie. SPIEKI KWARCOWE TO GRES! Więc nie można pisać "są to gresy lub spieki kwarcowe"
! odpowiedz na ten komentarz