Zanim nadejdą mrozy zabezpiecz swoje oczko wodne

2011-10-06 12:00:00 (ost. akt: 2011-10-05 17:47:47)

Przygotowując ogród do zimy, nie zapominajmy o oczku wodnym. Odpowiednio zabezpieczone rośliny i rybki bez problemu przetrwają zimę i odżyją na wiosnę, by cieszyć nasze oczy.

Prace zabezpieczające oczko wodne najlepiej wykonywać, gdy temperatura powietrza wynosi co najmniej 10 st. C

Prace zabezpieczające oczko wodne najlepiej wykonywać, gdy temperatura powietrza wynosi co najmniej 10 st. C

Autor zdjęcia: www.ogrodynaturalne.pl

Wszystkie prace związane z oczkiem wodnym najlepiej wykonywać, gdy temperatura powietrza wynosi co najmniej dziesięć stopni powyżej zera. Pod koniec września, gdy jest już chłodno i pojawiają się pierwsze przymrozki, musimy przygotować do zimowania rośliny wodne. Przycinamy ich pędy kilka centymetrów powyżej miejsca, z którego wyrastają korzenie. Rośliny wrażliwe przenosimy do ciepłego i jasnego pomieszczenia. Wyławiamy rośliny pływające: salwinie, pistie, hiacynty wodne. Mogą one zimować w akwarium napełnionym wodą. Hiacynty i pistie możemy też posadzić w pojemniku wypełnionym mieszaniną piasku i gliny oraz zalanym wodą.

Chrońmy zbiornik przed liśćmi
Bardziej odporne gatunki roślin mogą zimować w oczku wodnym, opuszczone na jego dno. Najpierw jednak musimy je oczyścić z obumarłych części, a zdrowe pędy skrócić. Te, które wystają nad powierzchnię zbiornika, warto zostawić, dzięki czemu po zamarznięciu tafli do głębszych warstw wody będzie dostarczany tlen. Niektórych roślin, które tworzą szuwary, również warto na razie nie usuwać — uschnięte i ośnieżone dodadzą uroku naszemu ogrodowi w zimie, a także staną się schronieniem dla drobnych zwierząt.
Nie możemy dopuszczać, aby spadające z drzew liście opadały na dno zbiornika. Musimy je od razu odławiać, podobnie jak martwe części roślin wodnych, ponieważ po opadnięciu na dno będą się w szybkim tempie rozkładać. A to zanieczyści wodę, a dodatkowo pochłonie cenny tlen. Stworzy też środowisko do rozwoju bakterii oraz powstawania trującego gazu — siarkowodoru.
Warto zainwestować w specjalną siatkę z około jednocentymetrowymi oczkami i przykryć nią lustro wody. Zabezpieczy to zbiornik przed liśćmi, a nam zaoszczędzi czasu na sprzątaniu.

Wodę spuszczamy czy zostawiamy?
W prawidłowo wykonanych, dużych stawach, o głębokości powyżej metra, wodę możemy pozostawić na zimę. Jeśli w oczku żyją ryby lub inne drobne zwierzęta, muszą mieć zapewniony odpowiedni zapas tlenu. Dlatego mogą przezimować w głębokim zbiorniku pod warunkiem, że będzie on dobrze napowietrzany. Warto też byśmy oczyścili dno z zalegającego mułu, by nie powstawał w nim siarkowodór. Jesienią, gdy temperatura wody spada poniżej 10 st. C, musimy przestać karmić ryby. W takiej temperaturze zapadają one w odrętwienie i przestają żerować.
Jeśli nasze oczko jest małe i płytkie, w zimie na pewno zamarznie w całości. Dlatego zwierzęta i rośliny wodne muszą przezimować w domu, a wodę ze stawu powinniśmy spuścić, zaś jego dno oczyścić z butwiejących szczątków.

Anna Banaszkiewicz

Komentarze (0)

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB