Woda niezbędna jest nam do picia, mycia się i prania, ale także aby podlać ogród, napełnić basen czy ozdobny staw. Jeśli zamieszkamy w miejscu oddalonym od sieci wodociągowej, rozwiązaniem problemu będzie własna studnia.
Zanim zaczniemy czerpać życiodajny płyn z własnej studni, musimy wykonać kilka niezbędnych kroków. Najpierw zorientujmy się, czy działają w okolicy firmy, które zajmują się wykonywaniem studni. Rozmawiając z potencjalnym usługodawcą, skupiajmy się nie tylko na cenie jego oferty, ale zwróćmy uwagę również na metodę wykonywania studni, a przede wszystkim na to, jakie materiały zostaną do tego użyte. Często na obniżkę ceny wpływa niska jakość tych materiałów, co później może przynieść opłakane skutki. Studnia nie będzie dawać wymaganej ilości wody i tym samym stanie się bezużyteczna.
Na cenę wykonania studni wpływa też głębokość, na jakiej dostępna jest woda. Im głębiej, tym studnia droższa. Ale jak sprawdzić, na jakiej głębokości jest woda pod działką?
— Studnię budujemy w miejscu, w którym występują wody podziemne i przy zachowaniu bezpiecznej odległości od źródeł ewentualnych zanieczyszczeń — wyjaśnia Tomasz Karpiński, pracownik firmy instalacyjnej z Olsztyna. — Przybliżoną głębokość studni określa projekt opracowany na podstawie map hydrogeologicznych danego terenu, będących w dyspozycji specjalistów, lub wykonany na podstawie studni już wywierconych w okolicy. Niestety, warstwy gruntu nie układają się w sposób regularny i nawet najlepszy hydrogeolog nie określi w stu procentach idealnego miejsca na studnię.
Trudno jest przewidzieć strukturę gruntu, a tym samym głębokość, na jakiej trafimy na wodę. Może się więc zdarzyć, że w wywierconym otworze wody w ogóle nie będzie i czynność musimy powtórzyć w innym miejscu. Dlatego, aby lokalizacja była dokładniejsza, wielu inwestorów sięga po pomoc radiestety-różdżkarza. Badania naukowe nie potwierdziły ani nie zanegowały takich porad, wiele osób więc z nich korzysta.
Do naszych potrzeb możemy dobrać jeden z kilka rodzajów studni. Studnia kopana wykonywana jest ręcznie, a wodę pobiera się tradycyjnymi metodami — za pomocą hydrofora czy wiadra umieszczonego na łańcuchu. Ze względu na to, że studnia kopana jest płytka (nie głębsza niż 10-15m) narażona jest na zanieczyszczenia chemiczne i bakteriologiczne, a także charakteryzuje się niską wydajnością, w związku z czym traci ona na popularności.
Kolejnym rodzajem studni jest studnia abisyńska. Wykonuje się ją tylko w gruncie piaszczystym, ponieważ przebijanie się przez podłoże gliniaste może spowodować uszkodzenie rury studziennej. Abisynkę można wyposażyć w pompę elektryczną, ale o małej wydajności, aby nie uszkodzić ujęcia zbyt gwałtownym poborem wody. Dlatego wykonanie takiej studni polecane jest na działkach ogrodniczych czy na potrzeby małych gospodarstw domowych.
Najbardziej popularna i najczęściej wykonywana jest studnia głębinowa.
— To idealne rozwiązanie nie tylko dla gospodarstw domowych, ale i agroturystycznych, pensjonatów czy gospodarstw rolnych — zapewnia Tomasz Karpiński. — Wodę ujmuje się ze znacznie większych głębokości niż w studniach kopanych czy wbijanych, schodząc do 20-25 m, a nawet głębiej niż 30 m. Dlatego pobierana woda jest dużo mniej narażona na zanieczyszczenia bakteriologiczne niż w innych typach studni.
Zgodnie z prawem budowlanym, teren wokół studni w promieniu co najmniej 1 m powinien być utwardzony ze spadkiem na zewnątrz. Jeżeli chcemy wykorzystywać wodę ze studni do picia, należy przeprowadzić badania bakteriologiczne i chemiczne ujścia wody (badania takie wykonuje Sanepid). Na podstawie wyników badań będzie można dobrać odpowiednie urządzenia do uzdatniania wody.
Jeśli budujemy studnię na potrzeby gospodarcze, a nie jest ona głębsza niż 30 m i nie planujemy poboru powyżej 5 m sześc. wody na dobę, nie potrzebujemy pozwolenia na budowę. Studnia głębsza niż 30 m wymaga pozwolenia wodnoprawnego, musimy też zachować strefę ochronną wokół niej o promieniu ok. 10 m. Wymagane minimalne odległości dla studni kopanych, z filtrem wbijanym i wierconych wynoszą: 5 m — od osi rowu przydrożnego; 5 m — od granicy działki, a także studni wspólnej na granicy dwóch działek; 15 m — od budynków inwentarskich, silosów, zbiorników na gnojowicę, kompostowników, szamba; 30 m — od drenażu rozsączającego ścieki do gruntu, po ich uprzednim oczyszczeniu biologicznym; 70 m — od nieutwardzonego wybiegu dla zwierząt hodowlanych oraz od drenażu ścieków nieczyszczonych biologicznie.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Olek #2013870 | 5.173.*.* 20 cze 2016 22:25
Witam jakiej metody w poszukiwaniu wody na działce pod studnie poszukiwać? Czy słyszeliście o metodzie sejsmoelektrycznej? Jeżeli tak to czy ta metoda jest godna zainteresowania?
! odpowiedz na ten komentarz