By nie pękał na elewacji, tynk musi być właściwie zaprojektowany i wykonany

2011-08-05 10:59:50 (ost. akt: 2011-08-04 15:00:57)

Aby tynk na elewacji służył nam długo, musimy przede wszystkim dokonać właściwego wyboru spośród wielu jego rodzajów. Kluczem do sukcesu jest też dobry wykonawca.

Wykonanie tynków elewacyjnych zgodnie ze sztuką tynkarską zapewni nam trwałość i estetykę wykończenia na długie lata

Wykonanie tynków elewacyjnych zgodnie ze sztuką tynkarską zapewni nam trwałość i estetykę wykończenia na długie lata

Autor zdjęcia: Shutterstock

— Tynki o niskiej paroprzepuszczalności, np. akrylowe, zastosowane na przegrodzie swobodnie przepuszczającej parę wodną, np. na ociepleniu wełną mineralną, powodują „uszczelnienie“ ściany — ostrzega Piotr Idzikowski, specjalisty z firmy produkującej chemię budowlaną. — Z czasem, pod naporem pary, tynk pęka, traci przyczepność do podłoża i odchodzi płatami. Dużo zależy również od ilości pary wydzielanej w pomieszczeniach i sposobie ich wentylacji. Usterki można uniknąć, przeprowadzając dokładne obliczenia dyfuzji pary wodnej dla projektowanego układu warstw. O takie obliczenia warto poprosić przedstawiciela producenta zastosowanego systemu ociepleń.
Innym błędem projektanta może być wybór zbyt ciemnych kolorów tynku na ocieplanej elewacji. Tynki takie silnie się nagrzewają, a podłoże pod nimi nie nadąża za odkształceniami, powstającymi od skoków temperatury. Dlatego, na elewacjach wyeksponowanych na działanie słońca, należy unikać stosowania tynków ciemnych.
Wina za odpadający tynk często leży też po stronie wykonawców. Jedną z przyczyn jest prowadzenie prac tynkarskich w złych warunkach atmosferycznych. Jeżeli roboty wykonywano jesienią, przy bardzo dużej wilgotności powietrza lub niskich temperaturach, będzie to miało niebagatelny wpływ na trwałość powłoki. W takich warunkach tynki wiążą dużo dłużej, tracąc na wytrzymałości. Negatywnego wpływu warunków atmosferycznych można uniknąć poprzez odpowiednie planowanie okresu robót i stosowanie siatek ochronnych.
Błędem wykonawczym jest również bagatelizowanie etapu przygotowania podłoża, czyli brak gruntowania, wymaganego dla konkretnego tynku. Użycie nieprawidłowego, najczęściej tańszego, podkładu tynkarskiego nie zapewnia tynkowi wystarczającej przyczepności.
— Sprawdzajmy wykonawców, nie tylko na etapie rozliczenia za robotę, ale również w trakcie jej wykonywania — radzi Piotr Idzikowski. — Czytajmy też producenckie instrukcje i rozstrzygajmy na bieżąco wszystkie wątpliwości.

Rafał Śliwiak

Komentarze (1)

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. docho #2334382 | 83.9.*.* 22 wrz 2017 20:11

    tynku sie nie projektuje. Projektuje sie elewację.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz