-
Tę książkę na koszt naszego MSZ powinno się przetłumaczyć na angielski, niemiecki, francuski… i rozesłać posłom z krajów UE i europarlamentarzystom po całej Europie. Może wtedy łatwiej byłoby nam z nimi rozmawiać o Rosji. O tym, że europejski system bezpieczeństwa musimy budować nie z Rosją, ale przeciwko niej.
-
W Bartoszycach złożono kwiaty i znicze pod dębem poświęconym mjr. Marianowi Wiszniewskiemu.
-
Coraz bardziej odczuwamy brak tych, których pomordowano w czasie II wojny światowej, brak tych świadomych polskości elit, przywódców politycznych, społecznych, religijnych, zgładzonych świadomie w ramach inżynierii społecznej przez Niemców – akcje „AB”, „Tannenberg”, Piaśnica, Auschwitz, a z drugiej strony mordy dokonywane przez Sowietów, których symbolem jest Katyń, wywózki na Wschód, w których ginęli najsłabsi, starsi, kobiety, dzieci – mówi dr Paweł Warot, w przeszłości szef IPN w Olsztynie i Gdańsku oraz dyrektor Ośrodka TVP Olsztyn, który w najbliższych wyborach samorządowych kandyduje z listy PiS do sejmiku województwa.
-
230 lat temu, 4 kwietnia 1794 r. na polach wsi Racławice wojska powstańcze pod wodzą Tadeusza Kościuszki rozbiły siły rosyjskie gen. Aleksandra Tormasowa. Zwycięstwo dało impuls do wybuchu powstania w innych regionach Rzeczypospolitej i stało się częścią legendy Insurekcji Kościuszkowskiej.
-
230 lat temu, 4 kwietnia 1794 r. na polach wsi Racławice wojska powstańcze pod wodzą Tadeusza Kościuszki rozbiły siły rosyjskie gen. Aleksandra Tormasowa. Zwycięstwo dało impuls do wybuchu powstania w innych regionach Rzeczypospolitej i stało się częścią legendy Insurekcji Kościuszkowskiej.
-
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Płowężu, związani ze Szkolną Kasą Oszczędności, brali udział w wycieczce do Malborka. Tam mieli niezwykłą okazję na pouczającą lekcję historii.
-
-
Julia Keilowa to projektantka, która świadomie i w niezwykłym tempie zbudowała markę osobistą. Jej nazwisko było synonimem pięknych, użytkowych przedmiotów, wykonywanych fabrycznie, a nadal będących dziełem sztuki. Wystawa czynna od 21 marca.
-
Dla niemieckich i francuskich elit Ukraińcy byli wichrzycielami, bo psuli bezproblemowe robienie biznesu z Kremlem. Więc najlepiej byłoby, gdyby siedzieli cicho. Tak radził Polakom w 2003 roku Jacques Chirac. I tego od Ukrainy kilka lat później oczekiwano w Bonn i Paryżu. Na szczęście ani Warszawa, ani Kijów nie posłuchały.
-
Podczas trwających prac rewitalizacyjnych w dawnej synagodze w Barczewie pracownicy firmy remontowej na dachu nad absydą odkryli dwie drewniane deski z historycznymi napisami. Widać na nich napis z datami 23-24 August 1894, a także nazwiska najprawdopodobniej robotników.