-
Pierwsze warsztaty fotograficzne, związane z historią Bisztynka wzbudziły spore zainteresowanie. Uczestnicy mieli za zadanie stanąć w miejscu, gdzie kiedyś stał autor archiwalnego zdjęcia i wykonać swoje, jak najbardziej zbliżone do oryginału. W Bisztynku to trudne, bo nie ma większości budynków uwiecznionych przez dawnych fotografów.
-
Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Strowangen zaprasza 12 sierpnia 2018 r. o g. 16 do parku przy urzędzie w Bisztynku na warsztaty fotograficzne i rozmowy o historii Bisztynka.
-
Ponad 200 lat temu w Neidenburgu, obecnie Nidzicy, miała miejsce historia miłosna zakończona zdradą i zemstą zdradzonej żony i jej okrutną śmiercią.
-
WSPOMNIENIA\\\ Przypadająca wczoraj (8 sierpnia), sześćdziesiąta rocznica śmierci ks. Franciszka Jaworskiego, proboszcza nidzickiej parafii w latach 1948-1958, jest doskonałą okazją przypomnienia naszym czytelnikom tej postaci.
-
Przyszły, 2019 rok, będzie dla Górowa Iławeckiego rokiem, w którym miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej obchodzić będzie 130-lecie istnienia.
-
6 sierpnia 1409 roku Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego Ulrich von Jungingen wypowiedział królowi Polski Władysławowi Jagielle wojnę.
To nie jedyne wydarzenie w Nidzicy, ktore miało miejsce 6 sierpnia.
-
To jeden z najwyższych obiektów sakralnych w Polsce. Wysokość wieży wynosi 97 metrów. Jego początki sięgają XIII wieku. Przez dwa stulecia była stopniowo rozbudowywana. Katedra św. Mikołaja na elbląskiej starówce była celem kolejnej wycieczki pod tytułem "Sobota z przewodnikiem".
-
Nie dojeżdżając do Landsbergu (Górowo Iławieckie), na wysokości ostatniego zakrętu, trochę ponad kilometr nim droga z Mehlsack (Pieniężno) przecina tory kolejowe, należy skręcić na wysokości majątku Schultzen w prawo, na Papperten (Paprocina)
-
Trzeba ciągle przypominać o tym, czym było Powstanie Warszawskie, i dlaczego jest ważne dla Polaków. Rozmawiamy z Dawidem Zagziłem z olsztyńskiej Delegatury IPN.
-
Dzisiaj nie zawsze śmieszą nas dowcipy sprzed dziesięcioleci. Stare „kawały” uznajemy często za nieśmieszne, a niektórych wręcz nie rozumiemy. Mazurski humor to jednak ważna i niedoceniana część spuścizny kulturowej regionu.