-
Olimpia Elbląg wywalczyła cenny remis i to na wyjeździe z liderem tabeli Stalą Rzeszów. Gospodarze stracili pierwsze punkty w tym sezonie.
-
Po zwycięstwie w poprzedniej kolejce, z ówczesnym liderem III ligi Lechią Tomaszów Maz., trener GKS-u Wikielec Łukasz Suchocki zapowiadał w rozmowie z nami, że jego zespół do Białej Piskiej też jedzie po trzy punkty. Słowa nie były rzucane na wiatr, Gieksa wygrała wczoraj (sobota 4 września) na terenie Znicza.
-
W 5. kolejce klasy okręgowej Wojciechy na swoim stadionie przegrały z Romintą, a Victoria nie poradziła sobie w Wilkowie.
-
Stomil Olsztyn wygrał sparingowe spotkanie z Wisłą Płock. Spotkanie zakończyło się wygraną olsztyńskiego zespołu 1:0 po trafieniu Merveille Fundambu.
-
II LIGA PIŁKARSKA\\\ W 7. kolejce jeden z najciekawszych meczów odbędzie się w Rzeszowie, gdzie prowadząca w tabeli Stal podejmuje zajmującą czwarte miejsce Olimpię Elbląg. Natomiast Sokół Ostróda na wyjeździe zagra z Radunią Stężyca.
-
W sobotę i niedzielę (4-5 września) drużyny piłkarskie z powiatu iławskiego rozegrają kolejne spotkania ligowe sezonu 2021/22. Za wyjątkiem Jezioraka, który dzisiaj w Iławie zmierzy się z Lechią Gdańsk w towarzyskim meczu rozgrywanym z okazji 75-lecia klubu sportowego z ulicy Sienkiewicza.
-
III LIGA PIŁKARSKA\\\ W sobotnich derbach regionu Znicz chciałby sięgnąć po komplet punktów, ale GKS Wikielec po pokonaniu lidera zapowiada walkę o kolejne zwycięstwo.
-
I LIGA PIŁKARSKA\\\ Nareszcie dobra informacja dla kibiców Stomilu! Otóż "Duma Warmii" podczas weekendu na pewno nie poniesie kolejnej ligowej porażki! Skąd ta pewność? Po prostu mecz olsztynian z Górnikiem został przełożony na październik.
-
PIŁKA NOŻNA || Ełcki Mazur zdemolował w 4. kolejce forBET IV Ligi Zatokę Braniewo aż 5:1, chociaż na początku nic nie zapowiadało wygranej podopiecznych Pawła Sobolewskiego. Zwycięstwo może być punktem zwrotnym po stosunkowo słabym rozpoczęciu sezonu.
-
Wynik dużo lepszy niż gra - tak można skwitować pierwszy z trzech wrześniowych meczów polskich piłkarzy w eliminacjach mistrzostw świata. Biało-Czerwoni grali źle, długimi minutami będąc w cieniu Albańczyków, ale - dzięki zabójczej skuteczności - wygrali aż 4:1!