— Prostej recepty na ład w przestrzeni nie ma i dopóki włodarze naszych miast nie wprowadzą jasnych i czytelnych zasad, które nie będą dawać aż takiej swobody interpretacji, ten chaos w budownictwie wciąż będzie nam doskwierał — mówi Tomasz Lella, architekt z Olsztyna, właściciel Studia „Pantel”.