Jesienna kapryśna aura i wcześniej zapadający zmierzch niezbyt dobrze na nas wpływają. I nawet chwilowe przebłyski słońca pojawiające się między chmurami na niewiele się zdadzą. Wielu z nas może poddać się nastrojowi, popaść w melancholię. Jaka jest na to rada? Więcej światła.